Sloneczniki

Brat 2 (Rosja 2000)

Brat 2 (Rosja 2000)

28-12-2014
 - przyjechał do brata w  Moskwie
Reżyseria: Aleksiej Bałabanow (Brat, Morfina,Palacz, Żmurki, Wojna)
2000
Zdjęcia: Siergiej Astachow (Brat, Wojna)
rosyjski





To ciąg dalszy historii z Brata, w której były żołnierz po wojnie w Czeczenii zostaje killerem, a były killer policjantem. Ta historia zaczyna się podobnie jak "Brat". Matka tym razem rozczarowana starszym synem Wiktorem widząc młodszego Daniłę (Siergiej Bagrow) na ekranie telewizora opowiadającego o swoich wojennych akcjach  w Czeczenii wysyła Wiktora do brata. Oczekując, że tym razem to młodszy brat Daniła pomoże starszemu, nie tyle odnaleźć sens życia, ile urządzić się.  Wiktor przyjechawszy do Daniły do Moskwy trafia na problem. Właśnie zabito jednego z poczeczeńskich przyjaciół Daniły i ten bierze brata za towarzysza misji zemsty, którą urzeczywistnić może tylko w Chicago....



Poruszona "Bratem" , spodziewałam się, że sequel mnie rozczaruje.  I rzeczywiście zabrakło w nim mrocznej atmosfery Petersburga i cienia wojny w Czeczenii. Za grany przez Sieriożę Bagrowa bohater Daniła Bodgrow już nie tak charyzmatyczny, gdy za plecami Ameryka, a nie Rosja.



Niemniej to właśnie obecność Siergieja Bagrowa grającego Daniłę jest atutem tego filmu.



Tym bardziej, że już teraz wiem, że przysypany lodowcem aktor do swoich ról nie dopisze już żadnej nowej.



 W filmie wartka akcja, zabawne chwilami teksty typu:
- ладно, живи гад
- мы не гангстеры, мы русские
czy podsumowujące film słowa:
- А в чем сила? в деньгах? У кого правда тот и силен.
( Co daje siłę? Pieniądze? Kto zna prawdę, ten jest silny)


Rosję przedstawiono tu w obrazach oficjeli zamawiających śmierć niewygodnych osób, czy byłych żołnierzy z Afganistanu zatrudnianych jako ochroniarze piosenkarek. W porównaniu z "Bratem" "Brat 2 " to komedia, w dialogach i w scenkach radosnego rozpasania w strzelaniu z karabinu maszynowego Czapajewa.



Ogląda się to nieźle, niemniej w pamięci zostaje tylko wspomnienie strzelaniny i twarzy Sieroży Bagrowa, którego bohater 




ratuje w Ameryce łysą rosyjską dziwkę.




I w tle słowa piosenek: я могу быть другой вечно молодой вечно пьяный  (ja mogu być drugoj, wieczno mołodoj, wieczno pjanyj - mogę być inny, wiecznie młody, wiecznie pijany) i мы зажгли огни -  во вселенной только мы одни.

Jeśli ze swojego życia w najbliższym czasie na film rosyjski przeznaczycie tylko półtorej godziny, to radziłabym wybrać Brata, lub Bumera (nawet Bumera 2). A może Powrót  czy Lewiatana? Lub  Jeńca z Kaukazu.