Dwa dni i jedna noc (Belgia 2014)
Dwa dni i jedna noc (Belgia 2014)
25-03-2015
- cudza praca albo moje pieniądze
Reżyseria: bracia Jean-Pierre i Luc Dardenne (Chłopiec na rowerze, Obietnica, Syn, Dziecko, Milczenie Lorny)
Deux jours, une nuit
2014
dramat
Belgia
francuski
36 nagród, 57 nominacji (w tym do Oscara)
IMDb 7.4/10
Sandra Baya (Cotillard), żona Manu,
matka dwójki dzieci wraca do pracy po leczeniu z depresji. Niestety na miejscu dowiaduje się, że szef zarządził głosowanie. Współpracownicy Sandry mieli wybierać między jej powrotem do pracy, a 1000 euro premii. Przekonany przez nią szef zgadza się na powtórzenie głosowania.
Sandra ma weekend na namówienie swoich współpracowników
do głosowania za jej pracą za cenę zrzeczenia się premii...
Wyjęta z kontekstu codzienności, z obrazami Wrocławia w deszczu, smutkiem wyrywających się ku wolności ptaków namalowanych na odrapanej ścianie tuż obok synagogi żydowskiej - kolejny wieczór w kinie.
W porównaniu z mimo prawdziwości historii bardzo filmowym Źródłem nadziei Russela Crowe'a Dwa dni i noc to jak podglądanie życia - realistyczne, gorzkie, powolne w akcji, wyraziste w szczególe zmaganie się o swoją godność, przegrywanie z egoizmem w sobie, gra nadziei i bezsilności
bardzo sugestywnie odtworzona przez Marion Cotillard
w historii braci Jean-Pierre'a i Luca Dardenne'a,
których znam z Chłopca na rowerze.
Warto zobaczyć.
Deux jours, une nuit
2014
dramat
Belgia
francuski
36 nagród, 57 nominacji (w tym do Oscara)
IMDb 7.4/10
Sandra Baya (Cotillard), żona Manu,
matka dwójki dzieci wraca do pracy po leczeniu z depresji. Niestety na miejscu dowiaduje się, że szef zarządził głosowanie. Współpracownicy Sandry mieli wybierać między jej powrotem do pracy, a 1000 euro premii. Przekonany przez nią szef zgadza się na powtórzenie głosowania.
Sandra ma weekend na namówienie swoich współpracowników
do głosowania za jej pracą za cenę zrzeczenia się premii...
Wyjęta z kontekstu codzienności, z obrazami Wrocławia w deszczu, smutkiem wyrywających się ku wolności ptaków namalowanych na odrapanej ścianie tuż obok synagogi żydowskiej - kolejny wieczór w kinie.
W porównaniu z mimo prawdziwości historii bardzo filmowym Źródłem nadziei Russela Crowe'a Dwa dni i noc to jak podglądanie życia - realistyczne, gorzkie, powolne w akcji, wyraziste w szczególe zmaganie się o swoją godność, przegrywanie z egoizmem w sobie, gra nadziei i bezsilności
bardzo sugestywnie odtworzona przez Marion Cotillard
w historii braci Jean-Pierre'a i Luca Dardenne'a,
których znam z Chłopca na rowerze.
Warto zobaczyć.