Sloneczniki

Jesteśmy z przyszłości (Rosja 2008)

Jesteśmy z przyszłości (Rosja 2008)

09-03-2016
 - twarzą w twarz z tymi, którzy zginęli
Reż. Andrej Maliukow (Burzowe Wrota, Mecz", Na mój rozkaz! Grigorij R)
2008
rosyjski
YT lektor PL

Мы из будущего

To mój  trzeci film Andreja Maliukowa. Znowu rozkazy, mundury wojskowe i karabiny przygotowane do strzału.

Z ta różnica, że w Na mój rozkaz! chodziło o wyzywanie się starszych stażem żołnierzy na dopiero powołanych do wojska, w Burzowych Wrotach ku memu oburzeniu pokazano wojujących że sobą rosyjskich "bohaterów" z czeczeńskimi "bandytami", a tu akcja rozgrywa się najpierw we współczesnym Petersburgu, wśród beztroskich

i agresywnych młodych kopaczy pamiątek wojennych, a potem. W lecie 1942 roku, podczas walk z faszystami. Co łączy te dwie płaszczyzny czasowe?  Czwórka bohaterów i pomysł scenarzysty, za którego sprawą kąpiel w jeziorze przenosi ich w czasie. Ku swojemu przerażeniu wynurzania się z wody uciekając od faszystowskich strzałów, potem nagich, szczękających zębami z zimna i strachu przesłuchuje ich oficer od spraw politycznych.

Wyjaśnienia typu jesteśmy z przyszłości wzmagają tylko jego podejrzliwość. Przerażonym  chłopcom przyjdzie podkradać się do Niemców podczas zwiadu, proroczyć faszystów o dacie zwycięstwa Rosji nad Niemcami, uciekać z niewoli, bić się o budzącą miłość

w dwójce z nich sanitariuszkę,  liczyć sie z zadrością zakochanego w niej dowódzcy

kilkakrotnie być zagrożonym rozstrzelaniem przez swoich. Kopiąc w tym miejscu odkryli zasypana podczas wybuchu ziemiankę. W niej kości sanitariuszki, dowódcy w skórzanej kurtce i czterech żołnierzy. W nowej przestrzeni czasowej są przekonani, że to oni są czwórką zasypana podczas wybuchu.

Przerażeni próbują uniknąć fatalnego losu - śmierci podczas boju lub rozstrzelania przez swoich za dezercję.
Istota filmu jest przemiana powierzchownych żyjących chwilą i tylko dla sobie młodych ludzi w kogoś kto dopuszcza do siebie myśl o poświęceniu i obronie ojczyzny.

Uderzyła mnie lekkość, z jaką mówi się tu szybko o rozstrzelaniu swoich.
Nie lubię elementów science fiction w kinie, mimo to wrzucenie tej czwórki współczesnych  petersburzan w wir wojny wydało mi się ciekawym pomysłem.
Można zobaczyć.