Sloneczniki

Indie. Tajemnice starożytnych cywilizacji. Od czasów prehistorycznych do XIV w.

Indie. Tajemnice starożytnych cywilizacji. Od czasów prehistorycznych do XIV w.

31-05-2016

Biedronkowa literatura. Obok warzyw, naczyń i foteli ogrodowych  tajemnice Indii za pięć złotych.  Mały bryk, bogato ilustrowany, opatrzony mapą.


Czytało mi się dobrze, z przyjemnością powędrowałam po widzianych miejscach (np świątyniach w skale na wyspie Elefancie,



w Adżancie,



 Elurze,



Badami



 i Kanheri),



 notowałam inne, które chciałabym ujrzeć sprawdzając w internecie jak daleko są na mapie od miejsc planowanej już podróży).


Uczę się hindi, więc zaciekawiło mnie to, co napisano tu o zapisie dewanagari



 (w tłumaczeniu "pismo miasta bogów" w odróżnieniu od "nagari" - pisma miejskiego). Pod koniec I tysiąclecia p.n.e. litery zaczęto ozdabiać na szczycie małymi kreseczkami, w późnym średniowieczu połączono te kreski w linię ciągłą nad słowem.


Jak to z brykiem, miałam wątpliwości co do prawdziwości danych, mimo, że cytowano  tu "Indie" Bashama i "Mitologię indyjską" Shah-Jakimowicz.  Napisano tu np. o rywalizacji między warnami braminów (kapłanów) i kszatrijów (wojowniców, władców), która istniała, "zanim do Indii trafił buddyzm". (te słowa sugerują niesłusznie, że buddyzm nie narodził się w Indiach). W innym miejscu mowa, że "już w czasach Buddy



występowano przeciwko traktowaniu niektórych  grup jak niedotykalnych (nazywanych haridżanami lub dalitami)". Sugeruje to , że nazwy które powstały w XX wieku (haridżanie - dzieci boga, nazwa nadana im przez Gandhiego i "dalici" - uciśnieni, którą obecnie wolą sami wobec siebie stosować) były wobec nich używane już dwa i pół tysiąca lat temu. Takie fragmenty budzą we mnie wątpliwości, co do prawdziwości tekstu.


Niemniej poniżej tematyka, którą zawiera ta książeczka:

- "Kraina fascynującej różnorodności" (na temat klimatów, ukształtowania geograficznego, flory i fauny Indii, z wyróżnieniem opowieści o górach: Himalajach i Ghatach i świętych rzekach, szczególnie o Gangesie, Indusie, Jamunie,



 Krysznie, Godawari)


- "Mieszkańcy Indii" ( o pierwszych kulturach z IV tysiąclecia p.n.e., o ludności Harappy z III tysiąclecia p.n.e., o Arjach, którzy "wtargnęli" do Indii w II tysiącleciu p.n.e. i o Drawidach z południa Indii)

- "Cywilizacja doliny Indusu", którą odkryto ok. cztery tysiące lat po jej upadku w 20-ch latach XX wieku używając do budowy kolei Karaczi-Lahaur cegieł, z - jak się okazało - zaginionej cywilizacji; do dziś nie odczytano jej języka, a tajemnicą pozostaje nie tylko przeznaczenie ceglanych kolistych platform budowanych w tych miastach o planowej zabudowie, dwupiętrowych domach i kanalizacji. Ten rozdział opatrzono sławnymi wyobrażeniami tancerki z brązu



 i króla kapłana z wapienia z



miasta Mohendżo Daro sprzed czterech i pół tysiąca lat temu.



- "Starożytne i średniowieczne imperia" (o pierwszych królestwach Arjów, strukturze społecznej z czasów powstania czterech świętych ksiąg hinduizmu Wed, o początkach  - przed dwóch i pół tysiącem lat - wyrosłych z krytyki hinduizmu z dominującą rolą braminów - kapłanów dżinizmu i buddyzmu, o inwazji Persów, a potem Aleksandra Macedońskiego na Indie, imperiach Maurjów - z podkreśleniem roli dżinijskiego cesarza Chandragupty i jego wnuka buddysty Aśoki,



o panowaniu Kuszanów, z akcentem na rolę władcy buddysty Kaniszki , o rozkwicie Indii pod panowaniem Guptów, królestwie Harszy i kolejnych dynastiach panujących na północy i południu Indii (Ćolów, Pandjów, Rasztrakutów, Hojsalów)


- "Pismo i język" ( o znakach sprzed pięciu tysięcy lat z Harappy, o bustofedonie - piśmie z prawej do lewej, a gdy zaczyna się kolejny wiersz z lewej do prawej, o inskrypcjach pozostawionych przez Aśokę



 dwa tysiące trzysta lat temu na kamiennych kolumnach rozrzuconych po całych Indiach, o nietrwałych zapisach na liściach palmowych, o sanskrycie, którego nazwa pochodzi od słowa "sankrita" tj. oczyszczony, udoskonalony w IV w. pn.e. przez twórce gramatyki sanskrytu Paniniego)


- "Wedyzm" (o związkach bogów z najstarszych świętych pism hinduizmu Wed z greckimi i rzymskimi bogami np. o podobieństwie Zeusa do boga wojny i pogody Indry,



 ale i personifikacji nieba Djausa; wśród wedyjskich bogów: bliźniacy Aświnowie (analogia greckich Dioskurów), których zadaniem było "ratować żeglarzy, dostarczać kalekom sztucznych nóg i wyszukiwać mężów dla starych panien"

W tym rozdziale też o ofierze składanej bogom dla zdobycia ich łask (nie występuje natomiast ofiara dziękczynna), o koncepcji stworzenia świata wg Arjów z połączenia pierwiastka żeńskiego (matczyne wody) i męskiego (ognista energia)
"Gdy wszystko było wodą i ciemność zakrywała ciemność (...) oddychało to Jedno, które powstało przez żar swego pragnienia". Wierzono wówczas że "świat wyłonił się z jakiejś pierwotnej ofiary".
I o braminizmie, a w nim o czterech etapach życia:
- brahmaćarin (uczeń brahmana, studiujący pisma)
- gryhastha ("przebywający w domu, opiekun założonej rodziny)
- wanaprastha ("przebywający w lesie, pustelnik, skupiony na pogłębianiu wiedzy o bogu)
- sannjasin ("ten, który się wyrzekł", "asceta", rezygnujący z dóbr, więzi, imienia, wędrujący po Indiach w poszukiwaniu wyzwolenia - mokszy po śmierci)



- "Dźinizm" (powstała w VIII w. p.n.e. nowa religia "wolnych od więzów", z własną koncepcją wszechświata)

- "Niezmienność uporządkowanego świata" ( o tym, że pierwotnie rzecz mogła być dziełem sztuki tylko w świątyni,"wpisana w odwieczny porządek świata", bo świątynie traktowano jako mieszkanie boga, ale i obraz całości wszechświata; stad artysta nie powinien był dokonywać indywidualnie zmian w ustalonym modelu tworzenia sztuki, jako tego, co przedstawia rzeczywistość boską, a ta jako nieskończona symbolizowana była maksymalną ilością ozdób i ornamentów/ Sztuka miała uświadamiać powtarzalność losów, umożliwiać oddzielenie się od ograniczeń codzienności i utożsamianie się z Absolutem, jedność z duchowością.  Buddę  ukazywano początkowo tylko symbolicznie  poprzez pusty tron, odciski stóp czy koło praw.  O Khadźuraho napisano tu natomiast, ze miłosne uściski par ("mithuna") symbolizują bliską więź duszy człowieka z bóstwem.



Ponadto rozdziały na temat podziału na cztery warny (bramini - kapłani, kszatrijowie-wojownicy, obrońcy, władcy, wajśjowie - rolnicy, potem kupcy i rzemieślnicy, śudrowie - służący i wykluczeni - niedotykalni)



 a także o handlu wonnościami, tkaninami i kamieniami szlachetnymi od starożytności po średniowiecze.