Sloneczniki

Athidhi (Indie 2007 - telugu)

Athidhi (Indie 2007 - telugu)

15-12-2017
- gość

Przeniesiony tu z blogu Zahry (valley-of-dance) jej  post  z 31 października  2008;  w związku z zamknięciem blogów przed onet w styczniu 2018 - w 10 lecie istnienia blogu Zahry.

Produkcja:    G.Ramesh Babu
Reżyseria:    Surender Reddy
Scenariusz:    Vakkantham Vamsi
Muzyka:    Mani Sharma
Obsada:    Mahesh Babu, Amrita Rao, Nassar, Murali Sharma, Kota Srinivasa Rao, Ashish Vidyarthi, Brahmanandam
Czas trwania:    157 min.

 

  


Biedny chłopiec ratuje przed niebezpieczeństwem pewne zamożne małżeństwo. W dowód wdzięczności przygarniają chłopca i nadają mu imię Athidhi („gość”). On traktuje ich jak rodziców, natomiast przyrodnią siostrę, jako swoją pierwszą miłość. Pewnego dnia jego „rodzice” zostają zabici dla pieniędzy, a sam Athidhi trafia niesłusznie do więzienia jako potencjalny morderca. Dziewczynka wierzy w jego winę.
Mija 13 lat. Athidhi (Mahesh Babu) wychodzi z więzienia. Spotyka dziewczynę Amritę (Amrita Rao), która pełna wdzięczności za uratowanie życia, nieudolnie próbuje zaprosić go na kawę. Dochodzi jednak między nimi do kłótni, a dziewczyna wyjeżdża do Hyderabadu. Skruszony Athidhi jedzie za nią, aby przeprosić. Tam dowiaduje się kim ona jest i wracają wspomnienia z dzieciństwa. Aby odzyskać miłość i dobre imię Athidhi musi odnaleźć prawdziwego zabójcę rodziców…

 https://i.ytimg.com/vi/xq4OB3jmgpw/hqdefault.jpg

 


Athidhi
ewidentnie opiera się na kilku innych scenariuszach, rozciągniętych do granic możliwości. Mnie osobiście ten „mieszaniec” nie przypadł do gustu. Niestety nie będzie pozytywnie. Film mnie bardzo rozczarował, choć i tak nie oczekiwałam wiele. Wszelkie wstawki typu Matrix i jakaś dziwna wyobraźnia Amrity – jak dla mnie – były nieporozumieniem.
Momentami śmiesznie, ale w większości żenująco.
Fabuła przewidywalna, nie spodziewałam się zaskoczenia i też go nie otrzymałam. Dlatego pewnie szybko o nim zapomnę. Chociaż reanimacja na świadomej i przytomnej osobie to coś, czego szybko nie wyrzuca się z pamięci. Przy tej scenie powinien był pojawić się czerwony znaczek – TYLKO dla DOROSŁYCH.

https://cinemachaat.files.wordpress.com/2012/09/vlcsnap-2012-09-08-22h20m26s247.png


Mahesh nie pokazał tu nic nowego (oprócz fryzury). Miałam nadzieję, że czymś zaskoczy, ale oczywiście nic takiego się nie wydarzyło. Amrita natomiast… hmm… Rozumiem, że miała być ładna, ale aktorsko wypadła ledwo poprawnie. Za każdym razem, gdy oglądam filmy telugu muszę sobie przypominać, że te dziewczyny mają być takie infantylne. Ma być więcej dziecka niż kobiety. Ale … tu nie potrafiłam tego przegryźć. Gdyby Athidhi
tej dziewczynie nie przyłożył, sama bym to zrobiła.

Muzyka również nie przypadła mi do gustu, natomiast zdjęcia jak najbardziej.
Chyba nie przesadzę twierdząc, że jest to film tylko dla zwariowanych fanów  bożyszcza Mahesha. Nie bawi, nie wciąga i nie pozostawia żadnych emocji.
Bollywoodzka piękność jest daleko, daleko za Nim. Reszta może być.
Trudno. Dzisiaj będę na NIE.

 

    

1:Khabaddharani : Download

2:Gona Gona : Download

3: Satyam Emito : Download

4: Khiladi Koona : Download

5: Rathraina : Download

6:Valla.._Valla.. : Download