Sloneczniki

Junoon - Lot gołębi nad powstaniem sipajów

Reżyseria:      Shyam Benegal (Zubeidaa, Welcome to
                      Sajjanpur
)
Produkcja:     Shashi Kapoor
Scenariusz:    Shyam Benegal (wg opowiadania Ruskin
                      Bonda,autora "The Blue Umbrella")
Muzyka:         Vanjaj Bhatia i J.P.Kaushi
Zdjęcia:         Govind NIhalani ("Dev", "Thakshak")
Obsada:         Nafisa Ali, Shabana Azmi, Shashi Kapoor,
                      Naseeruddin Shah, Kulbhushan Kharbanda
Czas trwania:  141 minut
Język:              hindi
Tytuł:            Obsesja
Premiera:       1978
जूनून

  

1847 rok. W brytyjskiej armii dochodzi do buntu indyjskich żołnierzy - sipajów. Oburzenie ich wzbudziła pogarda jaką Brytyjczycy okazali Indusom wprowadzając w armii naboje smarowane tłuszczem. Muzułmanów oburzyło użycie do tego wieprzowiny, hindusów wołowiny. Indusi obu wyznań zjednoczyli się w buncie przeciwko nieliczeniu się z ich religijnymi zakazami.  Zbierana przez ponad sto lat wrogość do najeźdźcy wybucha z całą siłą. Powieszenie jednego z pierwszych rebeliantów Mangal Pandeya spotęgowało gniew. Wojna rozprzestrzenia się na całe Indie. W Delhi ogłoszono niepodległość Indii pod rządami Shahadura Shaha Zafara. W kraju ogarniętym płomieniem walki łatwiej o jedność, ale i o podział. Muzułmanie walczą ramię w ramię z hindusami zabijając Brytyjczyków. W muzułmańskiej rodzinie Patanów dochodzi do podziału. Sarfaraz (Naseeruddin Shah) i Rashid Khan ruszają do walki, natomiast ich brat Javed (Shashi Kapoor) żyje w swoim świecie, pełen czułości dla hodowanych gołębi, obojętny wobec bezpłodnej żony (Shabana Azmi) urzeczony Angloinduską Ruth (Nafisa Ali). Biali zostają zaatakowani w kościele. Od szabli Sarfaraza ginie ojciec Ruth. Ją, matkę i babkę ocala hindus Lalal Ramlimal (Kulbhushan Kharbanda). Javed, prześladujący Ruth dotychczas tylko spojrzeniem zabiera kobiety do siebie. Chce je ocalić przed grożącą im śmiercią, ale ku oburzeniu i rozpaczy Firaus (Shabana Azmi) stawia warunek - Ruth ma zostać jego drugą żoną. Zdesperowana matka Ruth zgadza się, ale... Javed może poślubić Ruth tylko wtedy, gdy zwycięstwo Indusów nad Brytyjczykami będzie ostateczne, gdy obronią przed nimi Delhi...

Odurzony transem, pod oszalały rytm bębnów nawiedzony Indus przepowiada krew. Widzi obraz Brytyjczyków od lat ciemiężących Indie, jak na podobieństwo gołębi odlatują z kraju. Wokół rozgorączkowani Indusi przekrzykując się opowiadają o buncie sipajów, o wyciętych w pień przez Brytyjczyków oddziałach Indusów, o drzewach zamienionych przez  w szubienice, o żołnierzach przywiązywanych do luf strzelających dział. Rozpalony pragnieniem walki Sarfaraz Khan  (Naseeruddin Khan) nie może zrozumieć obojętności swego brata Javeda. "Kraj płonie, a ty zajmujesz się gołębiami!". Gołębie pieszczone ręką unikającego swojej żony Javeda. Ich widok budzi czułość w sercu białej Ruth, za którą tęskni odwracający się nocą plecami do swojej żony Javed. Ich lot w niebie obserwowany jednocześnie przez Javeda i Ruth. Patrzą na nie tak jakby patrzyli sobie w oczy. Gołębie w oszalałej wizji nawiedzonego, wizji prorokującej klęskę, z obrazem Brytyjczyków spadających z nieba jak stado gołębi, pokonujących w bitwie Indusów.
 
   

"Lot gołębi" to tytuł opowiadania Ruskina Bonda, na podstawie którego powstał ten film. Opowiada nam on o jednym z dramatyczniejszych rozdziałów historii Indii, pokazuje gorączkę buntu sipajów, rozpacz, nadzieję i walkę do końca, aż po śmierć. Na jej tle widzimy historię miłości, pełnej milczenia, niedopowiedzeń i ukradkowych spojrzeń. Łatwiej mi pisać o czymś, co pozostawia mnie obojętną, drażni  lub śmieszy. O czymś, co porusza serce chce się milczeć. Co mnie właściwie zatrzymało przy tym filmie? Dramat historii, ból zrywu, po którym znów na 90 lat zniewolono Indusów? Śpiew gazeli? Oczy zranionej odtrąceniem Shabany Azmi grającej żonę Javeda? Widok młodego Naseeruddina Shaha? Przemiana kogoś uwięzionego w świecie swoich obsesji w bojownika o wolność?  A może  niespełniona miłość próbująca jak gołębie przelecieć nad przepaścią dzielącą świat podbitych od świata podbijających, nad różnicą koloru skóry, wyznania? Ten film widziałam kilka dni temu, a przecież nadal współczuję bohaterom, czuję na sobie ich spojrzenia, śledzę z nimi lot gołębi i  boli mnie wspomnienie roztrzaskiwanych w rozpaczy bransoletek.

Ocena na IMDb 7.2/10