Sloneczniki

Matka Teresa - Navin Chawla

https://dziupla.sowa.pl/f/ieh44g8qt0se2.jpg
Tę książkę pisze ktoś, kto zna Matkę Teresę osobiście. W dodatku Indus.  Na 193 stronicach  przedstawia on większość z jej 87-leniego życia. Zilustrowanych tu kilkoma czarno-białymi zdjęciami. Matka Teresa zmarła pięć lat po wydaniu tej książki. W 1997 roku. 19 lat później ogłoszono ją świętą.

Czytałam z ciekawością, w niektórych momentach wzruszona.
To nie pierwsza moja książka o Matce Teresie. Niezależnie od uwag krytycznych o niej (zauważyłam, że pod hasłem Matka Teresa wprowadzono ją w polskiej wikipedii bardziej krytycznie niż w rosyjskiej,niemieckiej i angielskiej) poraża mnie jej osoba. I budzi we mnie pragnienie bycia lepszym człowiekiem. Tę książkę czytałam też myśląc o czekającej mnie za miesiąc podróży  do Indii, podczas której m.in. mam nadzieję dotrzeć do  bliskich jej miejsc  - do Kalkuty,

https://sahanasatianaath.files.wordpress.com/2012/06/victoria-memorial-12.jpg

Dardżyling

http://www.cheapairetickets.in/res-images/big-darjeeling-2.jpg

i Patny.

http://www.livemint.com/rf/Image-621x414/LiveMint/Period1/2015/11/03/Photos/gm-kZEC--621x414@LiveMint.jpg

Navin Chawla

 poznał ją w Delhi. Przyjechała prosić o ziemię pod budowę miejsca życia i pracy dla trędowatych.

http://currentriggers.com/wp-content/uploads/2016/09/1-3.png

By nie żebrali, ale czuli swoją godność pracując. Zwrócił uwagę, że do wielu zdań dodawała słowa "dzięki Bogu", że miała powykręcane ręce i zniekształcone stopy w zwykłych sandałach.
Wiedział już, że od chwili odzyskania niepodległości przez Indie przyjęła obywatelstwo indyjskie, że mówi płynnie po bengalsku.

http://www.writespirit.net/wp-content/uploads/old-images/mother-teresa.jpg

 Wiedział też, że w pierwszej kobiecie, którą "zabrała przed laty z ulic Kalkuty, z twarzą do połowy zjedzoną przez mrówki i szczury" zobaczyła opuszczonego Chrystusa. Pytana, jak może czyścić ropiejącą ranę trędowatego słysząc zapewnienia ludzi, że za żadne pieniądze, by tego nie zrobili, mówi: "My również, ale możemy to robić z miłości do Niego".

Autora uderza uśmiech sióstr i ich ubóstwo. 

http://www.motherteresa.org/07_family/volunteering/6.jpg

Ślub Misjonarek Miłości obejmuje ubóstwo, życie na równi tych, którym pomagają. "Ubóstwo jest wolnością", mówi Matka Teresa. W jej pracę włącza się wielu ludzi z całego świata : "Pozwalam im dotykać biednych".

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/82/fb/22/82fb2248ec34ca29ab6eee1e17b52a07.jpg

Dla nich nauczyła się żebrać, na początku na ulicy, potem u wielkich tego świata.  Zaczynała od uczenia dzieci siedzących w slumsach na ziemi, od przynoszenia do szpitala umierającej i wymuszania na nim, by ją przyjęli. Wkrótce otworzyła przychodnię. W tej chwili na całym świecie  po prawie 50 latach działalności Matki Teresy, a 70 założonego przez nią klasztoru na świecie są dziesiątki domów dla porzuconych dzieci, dla chorych na AIDS, dla trędowatych, umierających, biednych. Domów prowadzonych przez Misjonarki Miłości.  Obok nich szkoły i przychodnie.
Autor zapamiętał jej wezwanie rodzin do wspólnej modlitwy, modlitwę świętego Franciszka o pokój, mowę o "trądzie Zachodu", jakim jest samotność drugiego.  Mawiała: "Nie jesteśmy powołani po to, by odnieść sukces, ale aby być wiernymi". Mówiła też, że "miłość zaczyna się w domu".
18 lat życia w albańskim Skopje z rodziną.
20 lat życia u loretanek w Kalkucie - praca nauczycielki, a potem przełożonej szkoły dla Bengalek.
Nagłe powołanie do wyjścia na ulice Kalkuty, do najbiedniejszych i 45 lat prowadzenia hospicjów dla sierot, chorych, trędowatych. Bilans: 610 misji w 123 krajach (hospicja, domy dla zakażonych HIV/AIDS, trądem i gruźlicą, jadłodajnie, programy wspierające dzieci i rodziny, domy dziecka i szkoły).
Navin Chawla nie jest chrześcijaninem, jest hindusem. Uważa on, że Matka Teresa to "dobra katoliczka, ale nie traktuje swojej wiary za jedynie słuszną"; "jej współczucie obejmuje ludzi wszystkich przekonań, a także niewierzących"; "Jej życie jest miłością do Boga, którego kocha w każdym biednym".
Matka Teresa do autora: "Owszem ja nawracam. Nawracam cię, żebyś stał się lepszym hinduistą, lepszym katolikiem, lepszym muzułmaninem, dżinistą lub buddystą. Chciałabym, żebyś odnalazł Boga.  Kiedy Go odnajdziesz, to już twoja sprawa, co zechcesz z Nim zrobić".

W książce o musti bhikka,  bengalskim  zwyczaju polegającym na tym, że każda rodzina, którą na to stać, odkłada garść ryżu dla żebraka.

Navin Chawla  opowiada o Matce Teresie chronologicznie przedstawiając jej życie w poszczególnych rozdziałach o tytułach:

- DZIECIŃSTWO - głęboko wierząca rodzina,


matka, która pomagała biednym, strata ojca w 8-m roku życia, najmłodsza z trójki rodzeństwa, zafascynowana opowieściami misjonarzy, już w 12 roku życia odkryła swoje powołanie; urodzona w stolicy Macedonii Skopje wówczas w zdominowanym przez muzułmanów imperium tureckim.

- "TERESA Z BENGALU"  - przed wyjazdem na misję do Indii 18-latka wówczas jeszcze nazywana Agnieszką przez kilka miesięcy uczyła się angielskiego w Irlandii, w listopadzie 1928 roku po 7 tygodniach podróży morskiej dotarła do Kalkuty; nowicjat rozpoczęła w głównym ośrodku brytyjskiego szkolnictwa w Indiach w  Darjeeling pod szczytem Kanczendzangi; po 2 latach pogłębiwszy angielski i nauczywszy się bengalskiego i podstaw hindi złożyła pierwsze śluby przyjmując imię Teresa - od zmarłej w 24 roku życia świętej Teresy z Lisieux, zakonnicy, która modliła się za misjonarzy; przyjechawszy do Kalkuty przez 20 lat nauczała w szkole prowadzonej przez klasztor loretanek, przeżyła tam klęskę głodu, podczas której w 1943 zmarły w Kalkucie miliony ludzi. Była też świadkiem  zamieszek,  w których w 1946 roku wzajemnie mordowali się hindusi i muzułmanie
 
- WEWNĘTRZNY NAKAZ  - Burzliwe lata czterdzieste w Kalkucie. Japonia zajmuje leżącą blisko Bengalu Birmę. Lata 1942-43 to czas Wielkiego Głodu. W Kalkucie umierają miliony ludzi. Rosną ceny. Czarny rynek.  Do Kalkuty przybywają uchodźcy.  Uniezależnieniu od Brytyjczyków towarzyszy Podział Indii .m.in. w Bengalu. Exodus milionów, masakry muzułmańsko-hinduskie. W takim czasie 10 IX 1946 roku jadąc na rekolekcje do Darjeeling  Matka Teresa usłyszała od Boga wezwanie do opuszczenia klasztoru, odejścia między biednych: "Chciał, żebym była biedna i miłowała Go w postaci rozpaczliwie najbiedniejszych z biednych"; konsekwencją tego  "powołania w powołaniu" stało się założenie klasztoru Misjonarek Miłości.

http://im.rediff.com/news/2014/aug/26mother3.jpg

- MOTIJHIL -  rankiem 20 grudnia 1948 roku, odszedłszy z klasztoru loretanek, po przeszkoleniu medycznym w Patnie, Matka Teresa  weszła do dzielnicy nędzy Motijhil; tam zaczęła od rysowania liter patykiem na ziemi, na której siedziały dzieci nędzarzy; z tego wyrosły szkoły Misjonarek Miłości; wynajęła w tej dzielnicy naprzeciwko zbiornika wodnego  dwa pokoje - jeden przeznaczyła na szkołę, drugi na przychodnię; w szkole lekcje zaczynała od wymycia dzieci, nagrodą za sukcesy w nauce było mydło;  rosnące  potrzeby swych podopiecznych zaspokajała żebrząc.

https://1.bp.blogspot.com/-4sGsBtW35SE/V1mrfqw2pSI/AAAAAAAABxI/K7hQh6hyLh8wagCmvN7vHBt7QMYnHq7TACKgB/s1600/Nirmal%2BHriday.jpg

 "Żebractwo wchodzi w Indiach w skład wielowiekowej szlachetnej tradycji. Od dawien dawna kapłani, świętobliwi mężowie i nauczyciele  byli utrzymywani przez lokalną społeczność i władców"; z tego czasu w dzienniku pisanym na polecenie  ojca duchowego mowa o "żebraczych wyprawach"; potrzebne były na leki dla stojących godzinami w kolejce do przychodni nędzarzy, rykszarzy i kulisów, a także na nową szkołę założoną w dzielnicy nędzy Tiljali w styczniu 1949 roku.


- CREEK LANE 14 - dom, gdzie się to wszystko zaczęło; przy świątyni Kali na Kalighacie; w dzienniku pisanym w pierwszych latach odejścia z klasztoru loretanek, by żyć wśród najbiedniejszych Matka Teresa zmaga się z samotnością, zmęczeniem, bezsilnością, pokusą powrotu do poprzedniego wygodnego życia; wówczas to podejmuje decyzję zbierania z ulic ludzi umierających w założone dla nich miejsce; wokół niej pojawiają się tworzące jej zakon siostry: dwie, pięć, kilkanaście, kilkadziesiąt, z czasem kilkaset, dziś tysiące;  w regule sióstr: "Najlepszym sposobem na okazanie Bogu i ludziom wdzięczności jest przyjęcie wszystkiego z radością"; z taką radością mają przyjąć całodzienną pracę od 5.30, trzy sari na podobieństwo więziennych strojów kobiecych, krucyfiks przypinany do sari, różaniec i cienki materac, a także wyrzeczenie się spotkań z rodziną i nakaz wychodzenia do biednych na ulice)  

- DOM MATKI - 3-piętrowy dom przy Lower Circular Road 54a (Acharya J.C. Bose Road; )
- BRACIA I WSPÓŁPRACOWNICY - o męskim zakonie Misjonarzy Miłości, który wyrósł  w 1963 roku z inicjatywy Matki Teresy i o współpracownikach - duchowych siostrach; każda siostra ma łączność z ciężko chorą osobą, która uwięziona w swojej chorobie oddaje w modlitwie swoje cierpienie za pracę misjonarek; w rozmównicy męskiego zakonu - hinduskie przysłowie:
"Jeśli masz
      dwa bochenki chleba
Jeden daj biednemu
      drugi sprzedaj
I kup hiacynty,
      by nakarmić swoją duszę")

- SHISHU BHAVAN -  w 1975 roku po raz pierwszy podrzucono siostrom dziecko, którego ktoś nie mógł wychowywać; tak zaczęła się działalność Shivy Bhavan - domów dla dzieci potrzebujących opieki;

http://cdn.c.photoshelter.com/img-get/I0000UP7LhBzGr2Y/s/800/800/DSC-1978.jpg
wiele z nich trafia do adopcji, innych edukacja bywa sponsorowana; rodziny, które adoptowały w Indiach niepełnosprawne dzieci mówią o sobie "rodziny Diwali";  w związku z tą akcją w Kalkucie żartowano: "Matka Teresa mówi o planowaniu rodziny, ale sama z pewnością tego nie praktykuje, bo każdego dnia przybywa jej dzieci"; przy okazji tego zjawiska Matka Teresa ostro sprzeciwia się aborcji; w 1979 roku odbierając Pokojową Nagrodę Nobla powiedziała, że "największym wrogiem pokoju nie jest wojna, ale aborcja".

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2007/08_03/teresaDM2408_468x377.jpg

- TITARGH -  o zakładaniu ośrodków dla trędowatych, w których napis "nie ma trędowatych, jest tylko trąd, który jest uleczalny"; zaczęło się od  obrzucania kamieniami przez niechętnych sąsiedztwa z trędowatymi, poprzez ambulans - ruchomą przychodnię, aż po  tworzenie warsztatów, w których trędowaci tkają białe z niebieską obwódką sari dla sióstr; lekarz, który tam pracuje jako wolontariusz nazywa swoją pracę "spłatą długu" wobec Indii; w tej opowieści historie takich trędowatych jak Kalu, którego krewni dowiedziawszy się o chorobie zamknęli w izolacji, by cień choroby nie padł na rodzinę uniemożliwiając ślub jego córek.

- KALIGHAT, a w nim sławna już w średniowieczu świątynia hinduskiej bogini Kali;

http://www.kalibhakti.com/wp-content/uploads/2012/10/Kalighat-Jagganath.jpg

salę dla hinduskich pielgrzymów władze oddały Matce Teresie; tu założyła hospicjum dla umierających Nirmal Hriday;

https://bradkronendotcom.files.wordpress.com/2016/09/mother-teresa-tending-to-the-sick.jpg

sąsiedzi i kapłani świątyni nie chcieli, by znosiła tu z ulic umierających,; oskarżono ją niesłusznie  o nawracanie i pogrzeby chrześcijańskie wobec hindusów; przedstawiciele samorządu i policji pojawili się, by zbadać  sytuację "ujrzeli Matkę Teresę pochyloną nad postacią, której twarz stanowiła dużą, ziejącą ranę.  ... Za pomocą szczypczyków wyciągała larwy z żywego ciała. Z rany bił  ohydny odór... Usłyszeli, jak Matka Teresa mówi do pacjenta:
- Zmów modlitwę według swej wiary, a ja pomodlę się po swojemu. Pomodlimy się razem  i w ten sposób uczynimy coś pięknego dla Boga"....Oficer policji do tłumu przed domem rzekł:
"Odprawię stąd tę kobietę, ale tylko pod warunkiem, że namówicie swoje matki i siostry, żeby przyszły tu i podjęły się pracy, którą ona wykonuje. Ta kobieta jest święta."  Jednak protesty zakończyły się dopiero wtedy, gdy Matka Teresa  do śmierci opiekowała się kapłanem z sąsiedniej świątyni Kali. W latach 40-50-ch umierała tu większość, w 60-70-ch połowa, w latach 80-ch dwóch na dziesięciu.

- "NAJPOTĘŻNIEJSZA KOBIETA ŚWIATA" -  liczyły się z nią głowy państw; premier Indii Indira Gandhi powiedziała o niej "Spotkanie z nią budzi w człowieku uczucie całkowitej pokory; można doświadczyć siły wrażliwości i mocy miłości".

wizytówka Matki Teresy:
"Owocem Milczenia jest Modlitwa
Owocem Modlitwy jest Wiara
Owocem Wiary jest Miłość
Owocem Miłości jest Służba
Owocem Służby jest Pokój"

https://static01.nyt.com/images/2016/09/02/world/02MotherTeresa-1940/02MotherTeresa-1940-jumbo.jpg

CYTAT:
"W czasach pobłażania sobie, kiedy terminem jakość życia usprawiedliwiamy swoje stale rosnące potrzeby, życie misjonarek miłości stanowi dla tego wyrazisty kontrast. Właśnie z tego powodu Matka Teresa nie przyjęła pralki, a ostatnio prądnicy, która zapewniałaby oświetlenie podczas przerw w dostawie prądu."
Odmówiła też radia mówiąc: "My mamy swoją rzeczywistość".

http://ichef-1.bbci.co.uk/news/624/cpsprodpb/CC9C/production/_91008325_gettyimages-166452832.jpg

Matka Teresa: "Nasi podopieczni zasługują na radość ludzkiej miłości w nie mniejszym stopniu jak na pełną poświęcenia służbę".
Bliska Matce Teresie i Mahatmie modlitwa świętego Franciszka:
"Uczyń mnie Panie łożyskiem swego pokoju...
Abym w miejsce rozpaczy przyniósł nadzieję,
W miejsce cienia światło,
W miejsce smutku radość"...

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/2d/a5/f2/2da5f2cfe800ba78174354d14ecbdc05.jpg