Sloneczniki

Karma - więźniowie synami

ReżyserSubhash Ghai (''Khalnayak","Pardes", "Taal")
Producent: Subhash Ghai
Muzyka: Laxmikant-Pyarelal
Rok produkcji: 1986
Obsada: Dilip Kumar, Nutan, Naseeruddin Shah, Anil Kapoor,Jackie Shroff, Sridevi

 

                                    


Opis filmu:
Vishwa Pratap Singh (Dilip Kumar), ojciec trzech synów, szczęśliwy mąż Rukhani (Nutan) to pasjonat swojej pracy. Kierując więzieniem wierzy w przemieniające serca więźniów zaufanie, w moc szansy na nowe życie. Wspierany przez swoją żonę i synów jest przekonany o tym, że przemienieni  więźniowie mogą stać się ramieniem sprawiedliwości zwalczającym przestępstwa. Jego autorytet, wyznawane przez niego wartości budzą w więźniach szacunek. Wyjątkiem okazuje sie niebezpieczny przestępca dr Michael Dang (Anupam Kher). Syn zabitego podczas podziału Indii w 1947 roku przemienia swa krzywdę w zemstę. Marzy o zniszczeniu kraju, który kiedyś w okrutny sposób uczynił go sierotą. Organizuje przemyt broni, szkoli swoją armię, przygotowuje się do zamachów terrorystycznych. Osadzony w więzieniu Singha, poniżywszy jednego z jego podwładnych zostaje na oczach wszystkich obrażony przez oburzonego naczelnika. Jego zemsta oznacza dla Singha spalone więzienie, wymordowanych więźniów, śmierć synów i depresję żony. Wstrząśnięty Singh planuje zemstę. Spośród skazanych na śmierć przestępców wybiera trzech: obojętnego na swój los Baiju Thakura (Jackie Shroff), za wszelką cenę pragnącego ujść stryczka Johnego (Anil Kapoor) i spragnionego zemsty za krzywdę Khairuddina Kisti (Naseeruddin Shah). Wraz z nimi zamierza odnaleźć i ukarać siejącego zło dr Danga...

 

           

 

  

Moja opinia:
Ten film skusił mnie rolą sławnego Dilipa Kumara, Devdasa z czasów przedszarukowych. Pierwszy raz go widziałam i od razu starego. Ujął mnie szczególnie w relacji z żoną (wyrazista twarz Nutan, też sławy z przeszłości). Szczęśliwych starych małżeństw trochę w Bollywoodzie jest (''Ogrodnik"," Viruddh...Family Comes First", "Veer-Zaara"). Miło wierzyć patrząc na nie, że miłość nie da się pożreć przez czas. Może potem będę z tego filmu pamiętać tylko Nutan wydzwaniającą bransoletkami do słuchawki telefonu to swoją złość to wzruszenie i tęsknotę. Dilip Kumar gra tu rolę naczelnika więzienia. Tych już zdarzało mi się widzieć w indyjskich filmach (np Kulbhushan Kharbanda w "Mohra", Gulshan Grover w "3 Deewarein"), ale nigdy takimi rozbuchanymi patriotycznie, rozmarzonymi w sferze resocjalizacji, tak odważnie stawiającymi na skazańców. Wyrwani spod szubienicy bandyci zbyt szybko wcielają się w role patriotów, przyjaciół, kochanków. Źli są zbyt źli, choć ich zło jest uwarunkowane historycznie (cień mordów w czas Podziału Indii w dzieciństwie negatywnego bohatera). Wybuchy, bójki, strzelaniny w sosie  gęsto patriotycznym. Wiadomo, Indie mają za sobą zaledwie 60 lat wolności. Przy takim zróżnicwowaniu narodów i religii kino ma integrować, nagrzewać patriotycznie. W tym filmie robi to waląc patriotyzmem między oczy. 

 

        


Autorem muzyki jest Laxmikant Pyarelal

  • Ayae Watan Tere Liye - Mohammad Aziz
  • Aye Sanam Tere Liye - Kavita Krishnamurti , Mohammad Aziz
  • Maine Rab Se Tujhe - Sukhwinder Singh , Anuradha Paudwal , Manhur Udhas
  • De Daru - Kishore Kumar , Manhur Udhas , Mahendra Kapoor
  • Na Jaiyo Pardes -Kishore Kumar , Kavita Krishnamurti
  • Aye Mohabbat Tere Liye Mera Karma Tu

Więcej o filmie, jego motywach napisałam na wikipedii