Qatl - miłość, zdrada i śmierć
1986
język hindi
oryg. tytuł: Zabójstwo (urdu)
IMDb 7.1/10
bez napisów na YT
postacie: Rakesh (Sanjeev Kumar) Rohini (Sarika) Sita (Ranjeeta Kaur) Ranjeet (Marc Zuber) inspektor Sahatru (Shatrughan Sinha
Właściwie zaczęło się od jeszcze nieopisanego filmu Kaabil, którego bohaterem jest niewidomy. Przypomniały mi się inne filmy z motywem niewidomej osoby (Black, Fanaa, Dushman, Ankhen). Poszukałam też tych niewidzianych i trafiłam na stare filmy Sparsh, Suhaag, Jai Kishen i Sangeet. Z nowych obok Kaabil dwa, w których ten, kto przyczynił się do oślepienia pomaga skrzywdzonej osobie: Lafangey Parindey i Do Lazon Ki Kahani.
Qatl należy do starych filmów. Obejrzawszy Sparsh z Naseeruddinem Shahem grającym osobę niewidomą, sięgnęłam po Qatl ze względu na to, że tu bohatera gra lubiany przeze mnie Sanjeev Kumar. Nie udało mi się znaleźć napisów, więc obejrzałam w hindi, co bardzo ogranicza moją ocenę. Co prawda zasadnicze słowa (Mainne yah kiya - ja tego dokonałem) rozumiałam i znajomości hindi wystarczyło, by śledzić rozwój akcji, ale umknęło mi wiele dialogów i komentarz historii w monologach. Historia rozgrywa się między pieśnią a pieśnią. Rozpoczyna ją przejmujący, tęskny, a jednocześnie pełen siły śpiew mieszkającego na ulicy fakira. Gra go Ashok Kumar. Jego też śpiew zamyka opowiedzianą historię. W między czasie wydarzyła się sprzedaż siebie dla kariery aktorskiej, czyjaś pomoc w odkryciu prawdy o sobie i spełnieniu się w aktorstwie, miłość, ślub, poświęcenie w chwili zagrożenia, utrata wzroku i... opuszczenie,
zdrada
i wynikający stąd plan zemsty. Bohater podobnie, jak w filmie Kaabil bardzo dokładnie planuje każdy swój ruch, aby móc pokonać swoje ograniczenia i móc zrealizować mimo niemożności widzenia akt zemsty. Zabić kogoś, kto nadużył jego miłość zdradą. Mimo, że nie przepadam za motywem zemsty, mimo słabości kopii, niedostatecznej znajomości hindi i przestarzałej formy filmu z czasem wciągnęłam się. Ujęła mnie historia. Pewnie dzięki towarzyszącej jej muzyce, grze Sanjjeva wiarygodnie odtwarzającego żal, determinację i zagubienie w chwili utraty kontroli nad sytuacją z racji niewidzenia. Zaciekawiłam się, ale nie przeżyłam.
Mora Roop Rang
Koi Nahi Koi Nahi
Ya Allah Ye Mohabbat