Sloneczniki

Valley of Flowers (2006)

Produkcja:  Francja, Indie, Japonia, Niemcy
Gatunek:     Romans, Przygodowy

Reżyseria:        Pan Nalin (Samsara)
Scenariusz:      Pan Nalin, Anurag Kashyap, Sarah Shennib
Muzyka:           Rajesh Roshan, Cyril Morin
Obsada:           Milind Soman, Mylčne Jampanoď,
                        Naseeruddin Shah, Eri,

                        JampaKalsang Tamang, Anil Yadav
Czas trwania:  155 min.

jezyk hindi i japoński

 

 

(klikając na zdjęcie, pobierzesz napisy)

 

Akcję filmu rozpoczynamy przemierzając najwyższe pasma Himalajów, gdzie bezwzględny herszt Jalan (Milind Soman) wraz ze swoją bandą utrzymują się z grabieży dokonywanych na  bezbronnych podróżnych. Posługują się własnym,tylko sobie znanym kodeksem honoru i dzielą się każdym łupem po równo. Nic nie jest w stanie zakłócić tego porządku, do momentu pojawienia się tajemniczej, a zarazem pięknej dziewczyny o imieniu Ushna (Mylene Jampanoi). Ukazując się  w niewyjaśniony sposób, zaraz po dokonanym przez nich napadzie na karawanę pielgrzymów, zwraca się do Jalana, oznajmiając, że widuje go w swoich snach i resztę życia chce spędzić u jego boku. Wyczuwając niechęć pozostałych mężczyzn, Ushna oferuje im swoją pomoc na drodze do potężnego bogactwa. Bez zadawania jakichkolwiek pytań, zgadzają się, aby im przewodziła.

 

  

Podczas wędrówki, Ushna prowadzi bandę przez bogate szlaki, a tym samym zyskuje ich szacunek i podziw Jalana, który bezpamiętnie się w niej zakochuje. Wraz z pogłębiającą się miłością, zaczynamy wchodzić do świata mistycznego, pełnego tajemnic i nadprzyrodzonych mocy. Kochankowie zatracają się we własnym świecie, nie zważając na konsekwencje swoich czynów. Zapominają, że życie jest tylko życiem, a ono potrafi być na prawdę przewrotne...  Na drodze prowadzącej kochanków do nieśmiertelności staje Yeti (Naseeruddin Shah) i to właśnie on – wbrew pozorom - pełni w tej opowieści kluczową rolę… a o tej postaci nic już więcej nie wspomnę…

 

 „Valley of Flowers” czyli Dolina Kwiatów w filmie jest celem głównych bohaterów, jednak w rzeczywistości jest to przepiękny Park Narodowy położony w Himalajach w północno-zachodnich Indiach.
Akcja filmu rozgrywa się w Indiach, na szlakach Himalajów i w końcowej fazie w Japonii. Uczestnicząc w tej wyprawie, odnosi się wrażenie zawieszenia w czasie i przestrzeni. Film jest niebywały i magiczny. Zaczarowuje obrazem, scenografią i subtelną muzyką.

 

Niewątpliwym smaczkiem tej historii, jest możliwość stworzenia własnej interpretacji. Reżyser bawi się odczuciami widza. Liczne zwroty akcji i niedopowiedzenia, sprawiają, że fabuła jest niebanalna. Dowodem na to są tak różne od siebie recenzje i interpretacje. A może przyczyna tkwi w braku wiedzy na temat wierzeń i kultury duchowej Indii czy też Japonii !? Na tonie znam odpowiedzi, ale każdy z nas wie co to jest magia miłości (żądzy?). Ushna i Jalan to niewątpliwie postaci tragiczne. Mimo, że poprzez swoje pragnienia i egoizm doprowadzają do rozpadu prawdziwych wartości, kosztem.niewinnych ludzi, zaczynamy im współczuć i jak w każdym romansie liczymy, że zrozumieją swój błąd, a w konsekwencji będą żyć długo i szczęśliwie. Nie jest to jednak zwykły romans…

Poraził mnie swoją fabułą. Naprawdę rzadko się zdarza, aby film wywarł na mnie wrażenie, czy tez mnie oczarował, a temu się to udało.Wyrazy wdzięczności i podziękowania dla reżysera i scenarzysty  Pana Nalina, wspaniałych aktorów i Michałowi Englertowi za wspaniałe zdjęcia.

Polecam każdemu, bo warto!