Sloneczniki

Drishyam - w obronie rodziny

Reż. Nishikant Kamat (Dombivli Fast, Mumbai Meri Jaan, Maadari)
2015
język hindi
IMDb  8.3/10
 
Goa. Vijay Salgaonkar (Ajay Devgan) sierota, który porzucił szkołę po kilku latach nauki prowadzi dziś na Goa interes z obsługą teelwizji kablowej. Przy okazji z pasją oglądając film za filmem. W domu czeka na niego Nandini (Shriya Saran) i dwie córki. Starsza córka Anu zostaje przez  rozpieszczonego bogactwem kolegę Sama sfilmowana ukrytą kamerą podczas kąpieli. Grożąc  wstawieniem filmiku w internecie Sam  domaga się od Anu seksu. Dziewczyna próbując zniszczyć mu komórkę w desperacji uderza go z taką siłą, że Sam umiera.  Świadkiem tego jest jej matka, a pozbywanie się ciała widzi młodsza córka. Vijay  wróciwszy do domu uspokaja roztrzęsione Anu i Nandini. Przejmuje inicjatywę stwarzając rodzinie alibi
i szkoląc wszystkie trzy, jak mają się zachowywać podczas przesłuchań. Przesłuchania prowadzi posiadająca ogromną władzę i doświadczenie inspektor policji Meera Deshmukh (Tabu). Prywatnie matka zaginionego Sama....
Zastanawiałam się, czy na pewno chcę zobaczyć Drishyam. Zrealizowaną w  języku hindi wersję historii obejrzanej przeze mnie w języku telugu Drushyam. Tamtą oglądałam w napięciu, bardzo zaciekawiona, jak się rozegra, jak się skończy, czy policji uda się wzbudzić strach w rodzinie bohatera, czy wywinie się ona od odpowiedzialności za śmierć.  Tu inny język, inne miejsca, inni aktorzy. Historia już znana mi. Mimo tego znów wciągnęłam się tak, jakbym nie znała zakończenia. Z ciekawością śledziłam rozgrywkę między antagonistami
 - zagranym przez Ajaya Devgana ojcem do końca broniącym swej rodziny,

- przedstawioną przez Tabu twardą w dochodzeniu do prawdy  oficer w policji, a jednocześnie matką ofiary 
- i jej miękkim, bardziej współczującym i ufnym mężem (w tej roli Rajat Kapoor)
Być może jest to zasługą Nishikanta Kamata,
którego odkryłam dla siebie w marathi filmie Dombivli Fast, doceniając też w filmach w hindi (Mumbai Meri Jaan, Maadari).
W filmie zdumiewa oczywistość tego, że zeznania wydobywa się na posterunku policji biciem.
Myślę, że zobaczenie w głównej roli Mohanlala w pierwotnej wersji tej historii sfilmowanej w języku malajalam Drishyam byłoby jeszcze bardziej interesujace (jest też wersja w jezyku tamilskim z Kamalem Haasanem i w kannada z V. Ravichandranem)