reż. i scen.  Tony Piccirillo (debiut)

2004

język angielski

prod. USA

The 24th Day

IMDb 6.6/10

Dan (James Marsden) co noc rusza na łowy po barach. Licząc na zmysłową noc z kimś przypadkowym. Tym razem jednak przyjście do mieszkania Toma (Scott Speedman) czyni z niego nie kochanka, ale zakładnika. Tom 24 dni temu dowiedział się, że jest nosicielem HIV-u. Jego zona podobnie.  Dziś ona nie żyje, a Tom obok przywiązanego Dena, jedynego mężczyzny, z którym kilka lat temu spędził noc, czeka na wynik badania krwi Dena. Jesli wynik okzaże się pozytywny, Den umrze....

Cały film rozgrywa się w jednym miejscu, w ciągu jednej nocy. Między dwoma mężczyznami. Danem  (James Marsden) i Tomem (Scott Speedman).  Podryw w barze i nadzieja na noc zaspokajania siebie czyimś ciałem okazuje sie pułapką. Relację przypadkowych kochanków

zastępuje gra siły

i relacja porwanego i porywacza, grożącego śmiercią i próbujacego umknąć, uniemożliwić mu zabójstwo  budowaniem w rozmowie bliskości.

Film trzyma w napięciu,pozwala śledzić zmieniające się uczucia żalu, smutku, starchu, gniewu,

współczucia,bezsilności, rozpaczy, poczucia winy, pragnienia zemsty. Bohaterowie pokazani są jako ludzie, którzy dokonali wyboru i płacą za niego wysoko. Zarówno ten, kto w życiu kierował się tęsknotą za miłością i raz wybrał zmysłową przyjemność, jak i ten, który wybiera ją stale. Cena okazuje się dla obu taka sama i to ona teraz stanowi podstawę łączącej ich więzi.