Sloneczniki

Chori Chori - udając miłość możesz się zakochać

Reżyseria:  Milan Luthria (Kaachche Dhaage",
                 Taxi Number 9211,Deewaar:
                 Let's Bring Our Heroes Home)
Muzyka:     Sajid-Wajid
Obsada:     Rani, Ajay Devgan, Sonali Bendre, Kumbhushan Kharbenda
Premiera:   2003
Tytuł:         Cicho cicho
Ocena:       IMDb 5.6/10, Tamanna 5.5/10

चोरी चोरी
چوری چوری

   

Delhi. Miasto, gdzie każdy może spotkać każdego. Co łączy beztroską, pełną radości życia, uroczą kłamczuchę,

    

 przyjaciółkę bezdomnych z bogatym melancholijnym architektem, marzycielem porzuconym przez ukochaną? A jednak Khushi (Rani Mukherjee) i Ranvir (Ajay Devgan) spotykają się pewnego dnia na delhijskim przyjęciu. Ona obsługuje gości, on stara się zapomnieć o Puji (Sonali Bendre) upijając się. Chwila rozmowy, podczas której Khushi ogląda projekt jego niedokończonego domu w górach w Shimli. Budowa tego domu miała spełnić dwa największe marzenia Ranvira – stworzyć coś godnego twórcy, a nie wyrobnika architektury i zbudować dom, który wypełni miłość między nim i Pooją.

  

Porzucony Ranvir żali się pokazując Khushi szkic opuszczonego domu. Chwila mija, ich drogi rozchodzą się, ale Khushi przypomina sobie o niezamieszkanym domu, gdy nagle traci pracę i mieszkanie. Opuszcza Delhi udając się w Himalaje do Shimli . Zamieszkuje w domu Ranvira podając się za jego narzeczoną, ucieszona serdecznym przyjęciem ze strony jego rodziny.

   

 Pojawia się Ranvir.
 Wpada we wściekłość na widok intruza w swoim domu, ale wkrótce postanawia wykorzystać Khushi wzbudzając zazdrość w Pooji.

 

Udając zakochanego narzeczonego chce odzyskać swoją miłość. Khushi żąda za swoją rolę pieniędzy. Zaczyna się gra, która przerośnie oczekiwania grających...

  

Z trzy lata temu pisałam o tym filmie na wikipedii: "Jego tematem jest miłość: ta niespełniona, ta udawana i ta przemieniająca życie. Bohaterowie filmu grając miłość bronią się przed nią, poddają się jej". I tak właśnie jest. Milan Luthria

 

w swoim ostatnim thrillerze ("Once  Upon a Time in Mumbai") znów wrócił do aktora, od którego zaczął ("Kaachche Dhaage") swoje kino, do Ajaya Devgana. Z  filmów Luthrii dotychczas najbardziej lubię "Taxi Number 9211", (chociaż pamiętam też "Hattrick" i "Deewaar: Let's Bring Our Heroes Home"). Obsadzanego przez niego Devgana - po raz pierwszy grającego z Rani (która zastąpiła tu wbrew pierwotnym planom Kareenę Kapoor)- wolę brutalnego niż sentymentalnego. Bardziej mu wierzę, gdy, jak w "Omkara" czy "Company", milczy zawzięcie (tu zresztą też usidla Rani swym milczeniem), gdy unika spojrzeń, niż gdy wodzi wzrokiem za kobietą. Ale czasem zdarza mu się w tym filmie ładnie peszyć nie rozumiejąc tego, co czuje lub bojąc się tego. Czasem jednak smęci niemiłosiernie.

  

Mimo swojej powtarzalności bawi mnie motyw, gdy udawanie uczucia wymyka się spod kontroli.

  

Parę: Ajay z kuzynką swojej żony Kajol dobrze razem wygląda,

b

 ale film warto zobaczyć przede wszystkim ze względu na Rani. To roześmianą,



 to rozmarzoną,

   

to smutną.

 

To ona jest główną bohaterką w bajce bajek o tym, jak wchodząc w rodzinę męża można zyskać rodzinę dla siebie. W Indiach, gdzie kobieta nierzadko bywa wykorzystywana  przez swoją teściową zobaczyć w niej matkę jest szczególnie słodko. A przy okazji, jeśli nie twoim to przynajmniej oczom bohaterów zdarza się tu lśnić od prawie łez.
Czy warto  zobaczyć ten film o czekaniu na królewicza, z wszechobecnością rodziny natarczywe w swej trosce zabiegającej o jedność, bo jednanie się między bliskimi sobie ludźmi jest pragnieniem  Boga, jak głosi piosenka (Roothe Yaar Nu), z infantylnymi rozmowami bohaterki z maskotką? Jeśli, to nie licząc na nic specjalnego oprócz historyjki z trójkątem miłosnym i kłamstwem, które staje się prawdą. Przede wszystkim dla Rani (!), widoków Shimli i może ze względu na melancholię  piosenki Aate Aate Aagaye Pass Hum.

P.S. Obok Rani i Ajaya Devgana w filmie można zobaczyć m.in. - Kulbhushana Kharbandę jako ojca głównego bohatera, Sonali Bendre jako jego ex-narzeczoną czy Tiku Talzanię jako jego wuja.
   
 
 

  "Mehndi Na Mujhko  Lagana " – Alka Yagnik
"Aate Aate Aagaye Pass Hum" – Alka Yagnik, Babul Supriyo
"Tu Mere Saamne" – Alka Yagnik
"Main Ek Ladki" – Sunidhi Chauhan
"Chori Chori Chupke" – Alka Yagnik
"Amma Meri"
Kehna Hai Aaj – Alka Yagnik, Kumar Sanu
"Roothe Yaar Nu" – Adnan Sami