Kareeb (Blisko)
Reżyseria: Vidhu Vinod Chopra ("1942: A Love Story", "Parinda",
"Misja w Kaszmirze")
Produkcja: Vidhu Vinod Chopra
Scenariusz: Kamna Chandra ("1942: A Love Story", "Chandni")
Obsada: Bobby DEol, Neha, Moushumi Chatterjee, Saurabh Shukla,
Johny Lever, Shammi Kapoor
Zdjęcia: Binod Pradhan ("Rang De Basanti", "Devdas",
"Misja w Kaszmirze")
Muzyka: Anu Malik ("Main Hoon Na", "Refugee", "Fiza")
Montaż: Renu Saluja
Gatunek: dramat rodzinny i miłosny
Tłum. tytułu: Blisko hindi: क़रीब, urdu: قریب)
Premiera: 1998
Oceny: IMDb 7.8/10, Tamanna 7.2/10
क़रीब
Górskie miasto Rewalsar w Małych Himalajach.
Birju (Bobbu Deol) to tym spośród dwóch synów starego Kumara (Saurabh Shukla), o którego ojciec najbardziej się martwi. Przesypia on poranną modlitwę całej rodziny. Nigdy nie towarzyszy ojcu i bratu w sprzedaży barwnych sari. Rozpieszczony przez matkę traktuje życie jak jedną wielką zabawę. Nawet, gdy podczas pooji nad woda urzeka go pełna radości życia, przekorna Neha (Neha),
Birju nie zmienia swego stylu życia. Zraża dziewczynę swoimi kłamstwami. Dopiero publicznie wyznawszy w świątyni swoje słabości i obiecawszy poprawę, zjednuje sobie serce Nehy.
Teraz pozostaje mu do pokonania - chciwość ojca.Wiedząc, że łasy na pieniądze tata, nie zgodzi się na ślub z dziewczyna bez posagu, Birju rozgrywa cały teatr ofiarowując ojcu posag w postaci... jego własnych pieniędzy ukradzionych z ojcowskiego sejfu. Trwają przygotowania do ślubu. Ozdobiono już dom, pomalowano dłonie obwieszonej klejnotami panny młodej. Nagle do jej domu wpada wzburzony ojciec Birju...
Kusił mnie ten film od dłuższego czasu. Z jednej strony mistrz stwarzania nastroju (lubię V.V. Chopry "1942: A Love Story" i "Parindę"), z drugiej Bobby Deol w dramacie miłosnym. Miłosnym! Bobby Deol!? Spójrzcie tylko na niego. No jak tu przeżywać jego rozterki serca? Mimo to Bobby (którego jak na razie tolerowałam tylko w "Tango Charlie") odnajduje się w roli lekkoducha Birju. W tym filmie z kilkoma klasycznymi motywami - przemiana serca, rodzic przeciwny małżeństwu, trójkąt miłosny - historia miłosna pokazana jest z ogromną prostotą i świeżością.
To zasługa przede wszystkim reżysera, ale i scenarzystki (Kamna Chandra od "1942: A Love Story" i "Chandni"), aktorów i muzyki. Wspaniale to rozdrażniony, to liczący na zmianę syna Saurabh Shukla polecił reżyserowi córkę swoich przyjaciół, studentkę Akademii Sztuk. Zmieniono jej muzułmańskie imię Shabana Raza na hinduskie Neha i pojawiła się
ujmująca subtelnością, ale i siłą bohaterka Neha. Żałuję, że nie widzę jej częściej. Nie dziwiąc się, że wybrał ją na żonę mój ulubieniec Manoj Bajpai. Oprócz tej trójki historię uwiarygodnia rola Moushumi Chatterjee.
W duecie z Nehą pięknie budują tu relację szczególnie wzruszającą w scenach żegnania się z wychodzącą za mąż córką.
Kolejnym atutem jest zazwyczaj drażniący mnie Johny Lever. W tym filmie prawie go nie przewijałam. Przekonuje w roli człowieka trawionego obsesją Anglii (jak ja Indii:).
Anu Malik ("Main Hoon Na", "Refugee", "Fiza") słynie jako złodziej cudzych melodii, niemniej miło słuchało mi się tu jego piosenek. Siłą filmu są jednak przede wszystkim zdjęcia. Binod Pradhan stworzy zresztą potem takie filmy jak "Rang De Basanti", "Devdas", czy "Misja w Kaszmirze" . Ten ostatni też V.V.Chopry. Reżyser na planie tego filmu zetknął się z kobietami z dwóch okresów swego życia. Montażystką pięknych obrazów Małych Himalajów jest jego żona Renu Saluja, scenarzystką przyszła teściowa Kamna Chandra. Dwa lata potem poślubi on pisarkę Anupamę Chopra. Ale dość plotek. To co porywa w tym filmie to wysmakowane obrazy, prostota historii i prawdziwość kreacji aktorskich. Polecam.
planetbollywood 8.5/10
"Misja w Kaszmirze")
Produkcja: Vidhu Vinod Chopra
Scenariusz: Kamna Chandra ("1942: A Love Story", "Chandni")
Obsada: Bobby DEol, Neha, Moushumi Chatterjee, Saurabh Shukla,
Johny Lever, Shammi Kapoor
Zdjęcia: Binod Pradhan ("Rang De Basanti", "Devdas",
"Misja w Kaszmirze")
Muzyka: Anu Malik ("Main Hoon Na", "Refugee", "Fiza")
Montaż: Renu Saluja
Gatunek: dramat rodzinny i miłosny
Tłum. tytułu: Blisko hindi: क़रीब, urdu: قریب)
Premiera: 1998
Oceny: IMDb 7.8/10, Tamanna 7.2/10
क़रीब
Górskie miasto Rewalsar w Małych Himalajach.
Birju (Bobbu Deol) to tym spośród dwóch synów starego Kumara (Saurabh Shukla), o którego ojciec najbardziej się martwi. Przesypia on poranną modlitwę całej rodziny. Nigdy nie towarzyszy ojcu i bratu w sprzedaży barwnych sari. Rozpieszczony przez matkę traktuje życie jak jedną wielką zabawę. Nawet, gdy podczas pooji nad woda urzeka go pełna radości życia, przekorna Neha (Neha),
Birju nie zmienia swego stylu życia. Zraża dziewczynę swoimi kłamstwami. Dopiero publicznie wyznawszy w świątyni swoje słabości i obiecawszy poprawę, zjednuje sobie serce Nehy.
Teraz pozostaje mu do pokonania - chciwość ojca.Wiedząc, że łasy na pieniądze tata, nie zgodzi się na ślub z dziewczyna bez posagu, Birju rozgrywa cały teatr ofiarowując ojcu posag w postaci... jego własnych pieniędzy ukradzionych z ojcowskiego sejfu. Trwają przygotowania do ślubu. Ozdobiono już dom, pomalowano dłonie obwieszonej klejnotami panny młodej. Nagle do jej domu wpada wzburzony ojciec Birju...
Kusił mnie ten film od dłuższego czasu. Z jednej strony mistrz stwarzania nastroju (lubię V.V. Chopry "1942: A Love Story" i "Parindę"), z drugiej Bobby Deol w dramacie miłosnym. Miłosnym! Bobby Deol!? Spójrzcie tylko na niego. No jak tu przeżywać jego rozterki serca? Mimo to Bobby (którego jak na razie tolerowałam tylko w "Tango Charlie") odnajduje się w roli lekkoducha Birju. W tym filmie z kilkoma klasycznymi motywami - przemiana serca, rodzic przeciwny małżeństwu, trójkąt miłosny - historia miłosna pokazana jest z ogromną prostotą i świeżością.
To zasługa przede wszystkim reżysera, ale i scenarzystki (Kamna Chandra od "1942: A Love Story" i "Chandni"), aktorów i muzyki. Wspaniale to rozdrażniony, to liczący na zmianę syna Saurabh Shukla polecił reżyserowi córkę swoich przyjaciół, studentkę Akademii Sztuk. Zmieniono jej muzułmańskie imię Shabana Raza na hinduskie Neha i pojawiła się
ujmująca subtelnością, ale i siłą bohaterka Neha. Żałuję, że nie widzę jej częściej. Nie dziwiąc się, że wybrał ją na żonę mój ulubieniec Manoj Bajpai. Oprócz tej trójki historię uwiarygodnia rola Moushumi Chatterjee.
W duecie z Nehą pięknie budują tu relację szczególnie wzruszającą w scenach żegnania się z wychodzącą za mąż córką.
Kolejnym atutem jest zazwyczaj drażniący mnie Johny Lever. W tym filmie prawie go nie przewijałam. Przekonuje w roli człowieka trawionego obsesją Anglii (jak ja Indii:).
Anu Malik ("Main Hoon Na", "Refugee", "Fiza") słynie jako złodziej cudzych melodii, niemniej miło słuchało mi się tu jego piosenek. Siłą filmu są jednak przede wszystkim zdjęcia. Binod Pradhan stworzy zresztą potem takie filmy jak "Rang De Basanti", "Devdas", czy "Misja w Kaszmirze" . Ten ostatni też V.V.Chopry. Reżyser na planie tego filmu zetknął się z kobietami z dwóch okresów swego życia. Montażystką pięknych obrazów Małych Himalajów jest jego żona Renu Saluja, scenarzystką przyszła teściowa Kamna Chandra. Dwa lata potem poślubi on pisarkę Anupamę Chopra. Ale dość plotek. To co porywa w tym filmie to wysmakowane obrazy, prostota historii i prawdziwość kreacji aktorskich. Polecam.
Chori Chori Jab Nazrein Mili
Churalo Na Dil Mera Sanam
Haan Judaai Se Darta Hai Dil
(Kumar Sanu)
Tera Ghussa
Churalo Na Dil Mera Sanam
Tum Juda No Kar Hamen
Chori Chori Kismat Ne Awaaz Di
Reet Jahi Jag Ki
Churalo Na Dil Mera Sanam
Haan Judaai Se Darta Hai Dil
(Kumar Sanu)
Tera Ghussa
Churalo Na Dil Mera Sanam
Tum Juda No Kar Hamen
Chori Chori Kismat Ne Awaaz Di
Reet Jahi Jag Ki
planetbollywood 8.5/10