Sloneczniki

Devar

Reżyseria:          Mohan Segal ("Daulat")
Scenariusz:        R.A. Narayan wg "Naa" ( Tara Shanker
                               Bandopadhaya)

Muzyka:             Roshan (nagroda za "Taj Mahal",
                         dziadek Hrithika)
Obsada:             Dharmendra, Sharmila Tagore, Kishore
                         Kumar, Shashikala
Gatunek:            dramat rodzinny
Rok produkcji:    1966
Tłum. tytułu:      młodszy brat męża
Oceny:               IMDb 8.4/10, Tamanna 7/10

    

Dwoje dwunastolatków urzeczonych sobą. Ona, Bhavariya rządzi nim, zawstydza go. On, Bhola przechwala się swoimi sukcesami łowieckimi.

  

Na łodzi. Jej śpiew i obietnica bycia przez całe życie jego Sitą. Kto się o ciebie zatroszczy, jeśli nie ja? Kto ci będzie gotować?
Mijają lata i rodzice Shankara (Dharmendra)

 

aranżują małżeństwo dla niego i jego biednego kuzyna Suresha (Deven Verma). Narzeczone dobrano zgodnie z ich charakterami i upodobaniami. Uwielbiajacymi książki, wykształconemu Sureshowi ma przypaść w udziale żyjąca w świecie książek Subadhra (Shashikala). Dla od dziecka unikającego książek, zapalonego myśliwego Shankara, wybrano skromną, spłoszoną jak łania Madhumati (Sharmila Tagore)

 

Tradycyjnie nastawiony ojciec Shankara nie zgadza się, aby młodzi zobaczyli się przed ślubem. Stąd pomysł, by przyjaciele jadąc do wybranych dziewczyn zdali sobie wzajemnie relację, czy przeznaczona dziewczyna przypadnie im do serca. Suresh odwiedza dom Madhumati, a Shankar pouczony przez przyjaciela, co odpowiadać wykształconej panience rodzinę Subadhry. Niestety Suresh widząc Madhumati (w dzieciństwie zwaną Bhavariyą) zakochuje się w dziewczynie przeznaczonej przyjacielowi. Postanowiwszy zdobyć ją za wszelką cenę, pisze do rodzin dziewczyn listy oczerniające kandydatów. Zrażeni nimi rodzice dziewczyn wydaja córki zgodnie z planem Suresha. Szczery, otwarty, ale nie ceniący wykształcenia Shankar poślubia żądną wiedzy Subadhrę, a Suresh żeni się z ukochaną z dzieciństwa przyjaciela, Madhumati. Kłamstwo Suresha daje początek dramatowi. Subadhra czuje się oszukana, że jej mąż ma dom wypełniony myśliwskimi trofeami zamiast książkami.

 

Z pogardą odrzuca nieuka wracając do domu rodziców. Porzucony Shankar odkrywa, że że przeznaczona mu pierwotnie, a poślubiona przez Suresha Madhumati jest jego dziecięcą miłością.

 

Rozżalony zaczyna szukać zapomnienia w alkoholu...

  


To film czarno-biały przepełniony muzyką Roshana ("Taj Mahal"), rozświetlony śpiewem sław bollywoodzkiego playbacku - sióstr Laty Mangeshkar i Ashy Bhosle, Mohammada Rafi i Mukesha,

 

który urzekł mnie w piosence Aaya Hai Mujhe Phir Yaad Woh Zalim Guzara Zamana Bachpan Ka.
Zaczyna się nadzieją i obietnicą, którą składa nam dzieciństwo. Niewinność dziecięcej miłości, niewinność młodzieńczej przyjaźni. Wszystko to zostanie wystawione na próbę. Własne pragnienie szczęścia zostanie tu przeciwstawione wierności przyjaźni. Zło posiane jednym kłamstwem rozrasta się. Rzuca cień na dwie rodziny.

Trudno mi było zaangażować się w tę historię. Owszem urok staroci. Bohater śpiewając nie mknie samochodem przez Szwajcarię, ale wolno toczy się dwukółką przez Indie. Niemniej motywy miłości z dzieciństwa, aranżowanego małżeństwa powtarzają się w tylu filmach! Tu pokazano konsekwencje intryg wokół aranżowanego małżeństwa, podział, jaki wprowadza przedstawienie kłamliwego obrazu kandydata na męża. Ale wartość małżeństwa i tak wychodzi z tej potyczki zwycięsko. Mąż może pić, bić, żona i tak wiernie stanie przy nim.

Dharmendra ("Life ina...Metro", "Sholay", "Apne"), ojciec Bobby Deola - jako pijak wzgardliwie odrzucający umizgi tańczącej kurtyzany (skąd my to znamy?) mimo, że gra powściągliwie nie przerysowując wyrażanych uczuć, poruszył mnie zaledwie kilkoma spojrzeniami. Tylko w kilku scenach przeżywałam z nim los pogubionego człowieka.

 

Mama Saifa i Sohy Ali Khan, 20-letnia tu  Sharmila Tagore, która zaciekawiła  mnie w "Mausam" i urzekła jako babcia Aamira w "Mann", tu młodziutka, bardzo piękna, wg mnie za słodka, za spokojna, stęskniona za Ramą Sita, tradycyjny ideał kobiety indyjskiej.

Jeśli chcecie zanurzyć się w te klasykę, oprócz muzyki i piosenek, którymi się naprawdę cieszyłam, znajdziecie tu czarno-białe Indie sprzed 30 lat, wątek miłosny, rodzinny i kryminalny. Ponadto oczywiście wspomnianych już Dharmendrę i Sharmilę Tagore w wersji młodszej. Plus nawiązania do "Ramajany".

 

A może oglądając ten dramat zauważycie, w której scenie w tle widać komentujące to, co się dzieje, trzy małpki Gandhiego ("nie mówię zła, nie widzę zła, nie słyszę zła")?

    

Piosenki:
Muzyka - Roshan (nagrodzony za "Taj Mahal", dziadek Hrithika).
Śpiewają Mohammad Rafi, Asha Bhosle, Lata i Usha Mangeshkar, Mukesh

* Aaya Hai Mujhe Phir Yaad Woh Zalim Guzara Zamana Bachpan Ka  (Mukesh- wspomnienie dzieciństwa)
* Duniya Main Aisa Kahan (Lata Manheshkar- piosenka dziewczynki)

   

* Baharon Ne Mera (Mukesh - wyrzut żalu do przyjaciela)
* Roothe Saiyan Hamare Saiyan (Lata Mangeshkra- piosenka kurtyzany)
* Mushquil Mein Pad Gayi Jaan (Asha Bhonsle)
*
Kajal Walle Nain (Mohammad Rafi)

 

Recenzje i oceny:
* IMDb 8.4/10
* molodezhnaja 3/5