Sloneczniki

Kasoor - w obronie niewinnego

Reżyseria:         Vikram Bhatt ("Raaz", "Ghulam", "Elaan")
Scenariusz:       Mahesh Bhatt ("Zakhm", "Saaransh", "Arth")
Produkcja:         Mukesh Bhatt ("Zakhm", "Gangster")
Muzyka:            Daboo Malik (debiut)
Zdjęcia:            Pravin Bhatt (ojciec reżysera)
Obsada:           Aftab Shivdasani, Divya Dutta, Apoorva Agnihotri,
                       Irfan Khan, Ashutosh Rana, Lisa Ray (debiut)
Nagrody:           2 nominacje za rolę - Aftab Shivdasani
Rok produkcji:   2001
Trwa:               151 minut
Tłumaczenie:    Wina
Oceny:              IMDb 5.9/10, Tamanna 6.4/10

 

Reżyser:
Vikram Bhatt, urodz. w 1969, nominowany za reżyserię "Raaz". Znany z "Bambaj Ka Babu" ( z Saif Ali Khanem i Kajol), z "Ghulam" (z młodym Aamirem), "Aetbaar" (z Amitji i Johnem Abrahamem + Bipasha Basu) i z "Elaan". Spec od thrillerów, horrorów i sensacji.
   

Shekhar Saxena (Aftab Shivdasani) zostaje oskarżony o wyjątkowo bestialski mord na własnej żonie. Prowadzącemu śledztwo (Ashutosh Rana) podejrzanym wydaje się być fakt, że Shekhar po śmierci żony dziedziczy całą jej fortunę. Za życia kontrolowana przez nią.  Chciwość jako motyw zbrodni. Bojąc się wyroku śmierci Shekhar wynajmuje świetnego adwokata Simran Bhargav (Lisa Ray). Simran podejmując się tej sprawy stawia dwa warunki. Rezygnuje z obrony, jeśli przekona się, że Shekhar jest winny zbrodni lub jeśli jej klient ją okłamie.
  Wkrótce piękna pani adwokat traci jednak kontrolę nad sytuacją zakochując się w intrygującym, tajemniczym Shikharze...


Rodzinna robota. Wujkowie reżysera zajęci pisaniem scenariusza i produkcją, ojciec zdjęciami. Bollywoodzki klan Bhattów z Gudżaratu w akcji. Z góry wiedziałam po innych filmach Vikrama Bhatta (najbardziej lubię "Ghulam"), że będzie trzymał w napięciu. Ciekawa też byłam nagrodzonej roli Aftaba Shivdasani, którego dotychczas rozpoznawałam z kilku komedyjek ("Love Ke  Liye Kuch Bhi Karega", "Masti", "Hungama"). Niestety zaczynając oglądać ten film zbyt wiele wiedziałam już o jego fabule. To zmniejszało napięcie wynikające z pytania, komu z bohaterów uwierzyć. Mimo tego gry między bohaterami wciągnęły mnie.

 

Krew jako afrodyzjak. Miłość w cieniu szubienicy.  Bohater grany przez Aftaba z szorstka szczerością odsłania przed broniącą go Simran swoją historię życia.  Jego szczerość, grożąca mu w razie niepowodzenia w sądzie śmierć, wszystko to sprzyja fascynacji, a z czasem i przebudzeniu miłości w młodej kobiecie. Dramatyzmu tej relacji adwokat - klient, obrońca - zagrożony dodaje trzecia osoba w tej historii. Amit (Apoorva Agnihotri), zazdrosny o zakazaną miłość tych dwojga wątpi w szczerość uczuć Shikhara. Podejrzewa go  o świadome uwodzenie Simran, by uczynić z niej skuteczniejsze narzędzie obrony. Gdybyż jednak  Lisa Ray, debiutująca tu kanadyjska modelka polsko-bengalskiego pochodzenia (nagrodzona potem za rolę w "Water") grała równie przekonująco jak Aftab Shivdasani! Gdybyż Apoorva Agnihotri był bardziej wyrazisty! Gdybym mu bardziej mogła uwierzyć! (może znudziły się mu role tego drugiego? - pamiętacie go jak przegrywa w konkurencji z SRK w "Pardes"?). Trójkąt miłosny traci niestety z powodu mało przekonywującego odtworzenia postaci dwojga bohaterów.
Podobnie dramat sądowy. W sądzie Lisa Ray jest bardziej wiarygodna niż w scenach miłosnych, ale brakuje jej godnego przeciwnika. Irfanowi Khanowi

   

ktoś (Mahesh Bhatt) zapomniał w scenariuszu napisać rolę. Jego oskarżyciel jest tak, jak by go nie było. Zmarnowano tu czas takiego aktora! Szkoda, bo motyw sądu zawsze oglądam z ciekawością. Także w takich indyjskich filmach jak "Ghulam", "Phir Milenge", "Akele Hum Akele Tum", Halla Bol!", "Main Aisa Hi Hoon", czy  "Deewangee".

Tym, którzy ciekawi są intrygującej roli Aftaba Shivdasani i chcą przez 151 minut pożyć napięciem cudzego dramatu - polecam ten film.
               
Piosenki:
* Kitni Bechain Hoke   (śpiew - Alka Yagnik, Udit Narayan)
* Zindagi Ban Gaye Ho Tum (śpiew - Alka Yagnik, Udit Narayan)
* Mohabbat Ho Na Jay (śpiew - Alka Yagnik, Kumar
* Koi To Saathi Chahiye (Kumar Sanu)
* Koi To Saathi Chahiye (Alka Yagnik)
* Kal Raat Ho Gayee  (Kumar Sanu, Alka Yagnik)
* Kitni Bechain Hoke (na ekranie Aftab i Lisa)

 

Oceny i recenzje:
* http://www.molodezhnaja.ch 3/5
* http://www.imdb.com 5.9/10
* http://www.planetbollywood.com 
8/10