Sloneczniki

Listy do moich córek. Między terrorem a nadzieją - Fawzia Koofi



Carta
Blanca
ang. tytuł: "Letters to My Daughters"
352 str

 


Tę książkę czytałam jedbym tchem. Może dlatego, że oparto ją na faktach, a może dlatego, że jest autobiografią kobiety, która w niezwykle trudnym do życia kraju, w Afganistanie, bierze los w swoje ręce zmierzajac ku decydowaniu o losach swojego kraju. Fawzia Koofi, urodziła się w muzułmańskiej rodzinie,  ktorej dom dzieliło kilka żon ojca. Fawzia bawiła się razem z dziećmi z różnych związkow ojca. Dziewczynce odrzuconej zaraz po urodzeniu matka i bracia z czasem wyrównali traumę początku życia wielką miłością. Nie mogła ona jej jednak ochronić Fawzii


przed stratami i cierpieniem. Ojca, przywódcę politycznego niedostępnego Badkshanu

 


zastrzelono z powodu odwagi w głoszeniu swoich niezbyt popularnych poglądów. Przyczyną zastrzelenia jej brata była miłość mimo niezgody rodziców dziewczyny. Z miłości poślubiony mąż Fabzii wkrotce po ślubie został zamknięty w więzieniu talibów. To zaledwie 352 strony, a w nich czyjeś całe życie, a w jego tle historia Afganistanu - walka z Sowietami, wojna domowa między mudżahedinami

     

i straszny czas talibów. Tragiczny los Afganistanu przeżywałam już w takich książkach jak "Jaskółki z Kabulu", Modlitwa o deszcz", "Ksiegarz z Kabulu", "Córka bajarza", czy "Nad Afganistanem tylko Bóg płacze". Pełna grozy i współczucia. Marzac o nadziei dla tego kraju. Znajduję ją teraz w autobiografii Fawzii Koofi.



Fawzia Koofi (ur. 1975 r.) – sławna afgańska polityk,

  

 członek parlamentu, w latach 2005–2006 pierwsza kobieta wicemarszałek Izby Ludowej Zgromadzenia Narodowego, matka dwóch córek, bojowniczka o prawa kobiet i dzieci. Uniknęła siedmiu zamachów na życie.W 2009 r. umieszczonona liście Young Global Leaders Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). Przygotowuje się do kampanii prezydenckiej w 2014 roku.