Modigliani - aż po zatracenie
Gatunek:dramat biograficzny
Język: angielski
Produkcja: USA, Francja
Nagrody: 2 nominacje (za scenografię i kostiumy)
Premiera: 2004
Ocena: IMDb 6.9/10
Amedeo Modigliani. Włoski Żyd w Paryżu. Urzeka nie tylko swoimi obrazami,
ale i sposobem bycia.
W życie niektórych wchodzi na zawsze. Przywiązując się w przyjaźni (aż po wizyty w domu obłąkanych - Maurice Utrillo)
Maurice Utrillo "Szaleństwo" - spb.fotolog.com
prowokując do rywalizacji (Picasso),
Modigliani, Picasso i Salmon (Monmartre) -
Picasso - "Modigliani"
budząc miłość (Jeanne Hebuterne)
Z czasem czar zastępuje udręczenie. Problemami finansowymi, wrogością rodziców Jeanne, odebraniem córki. Zapijane alkoholem, zapominane w odurzeniu narkotycznym. W coraz częstszych atakach gruźliczego kaszlu...
Lubię pasjonatów. Żarliwych aż po zatracenie. Bliskie mi też jest tworzenie rzeczywistości w obrazie malarskim. Długich szyi i jak migdał wyciętych Jeanne Modiglianiego
Jeanne - Modigliani- 25.media.tumblr.com
może nie ma na filiżankach i podstawkach do kubków, ale współtworzą moją rzeczywistość. Obok żółci i rozpaczy Van Gogha, radosnej krągłości Renoira, kubizmów wyrosłego już z niebieskości Picassa i zmieniających się w miarę rozkładu kolorów malowanego przez Chaima Soutine'a mięsa.
Ch. Soutine - 2.bp.blogspot.com
Zaczynając oglądać ten film, wiedziałam, że zgadzam się na czas seansu towarzyszyć Amedeo Modiglianiemu w jego sztuce,
miłości życia i Jeanne i
w schodzeniu w dół, aż po śmierć. Znałam już też los jego Jeanne,
która pozostała w jego portretach,
opuściwszy swoją córkę, Jeanne Modigliani ( w przyszłości spisze ona historię ojca).
Nie wiedziałam nic o rywalizacji z Picasso
i nie znałam radosnej strony jego natury, według mnie pięknie przedstawionej przez Andy Garcię.
W filmie wspomina ją malarz Auguste Renoir:
Widziałem raz, jak tańczył pod pomnikiem Balzaka. Tak piękna była jego twarz, tak rytmiczny był jego taniec... podczas, gdy kołysał się w rytm muzyki, uśmiechał się... był tym wszystkim, kim ja byłem tylko raz. Więc ukradłem tę chwilę i zamknąłem w swej pamięci, żeby tam była i pomagała mi podczas moich pustych dni.
rok przed śmiercią, 35-letni Amedeo Modigliani - 3.bp.blogspot.com
Jeśli chcesz umieścić swój komentarz, skopiuję go pod tekstem. Zapraszam