Sloneczniki

Historia Bollywoodu - od 1910 d0 1947 roku

Tytuł: Bollywood dla początkujących
Autor: Krzysztof Lipka-Chudzik
Wydanie: 2009
Wydawnictwo:Prószyński & spółka



 

Ta książka to dla mnie przede wszystkim przewodnik po tym, co chciałabym zobaczyć w kinie indyjskim. W żywy anegdotyczny sposób pokazano tu jego twórców przedstawiając historię bombajskiego kina od początku aż po dzień dzisiejszy. Czytając opuszczałam tylko fabuły filmów, których nie widziałam.
 Przedstawiłam tu wiernie historię Bollywoodu w oparciu o tę książke (nawet zachowujac tytuły rozdziałów), ale oczywiście prawdziwe bogactwo szczegółów znajdziecie w książce. POLECAM.

 

WSTĘP

Pod koniec 50-ch lat reżyser Baldev Raj Chopra na festiwalu w Berlinie, gdzie niedawno wyzwolony z niewoli brytyjskiej kraj zdobywał nagrody dla alternatywnych filmów filmów Satyajita Raya, Raja Kapoora i Bimala Roya reż B R Chopra podsłuchał kpiącą uwagę "W tych indyjskich filmach są tylko piosenki i piosenki. Oni chyba nie umieją inaczej". B.R. Chopra tworzył filmy bez przerywników piosenkami, jednak uważał, ze kino indyjskie jest bardzo różnorodne, a baśnie z Bollywoodu rządzą się własnymi prawami obcymi estetyce zachodniego widza. Rzeczywiście Bollywood kojarzy się rozgrywanymi w przepychu dekoracji romansami ze wstawkami piosenek, ale to nie obejmuje tworzonych tam filmów społecznych, obyczajowych, gangsterskich, rodzinnych biograficznych. Czym dla kogo jest Bollywood? Klasyka z Rajem Kapoorem, Dilipem Kumarem i Anandem Devem. Romantyczne historie z trojką Khanów? Czarno-biała melancholia Guru Dutta? Dramatyzm Tamilów Mani Ratnama i Ram Gopala Varmy? Czy zwariowana masala movies z młodym Amitabhem Bachchanem?

W książce tej pokazano kontekst tworzonych filmów, historie ich twórców, tło polityczno-społeczne powstającego kina. Zachęcając do ciekawości poznawczej nawet jeśli pierwszy kontakt z Bollywood może zaszokować bądź zrazić hałaśliwości dźwięków i jaskrawością obrazów i "estetyczno-treściowym nieładem, który Salman Rushdie nazwał "epi-mito-tragi-komi-sexy-super-masala-hiper-sztuką" ("Epico-Mythico-Tragico-Comico-Super-Sexy-High-Masala-Art")

 

WYPADEK

Manmohan Desai zamieniał w złoto wszystko, czego się tknął. "Miłość, zdrada, intryga, zemsta, rozdzielona rodzina, ujawnione po latach tajemnice, gangsterskie machinacje i... zbiegi okoliczności, niespodziewane zwroty akcji i widowiskowa kulminacja" (str 15) -to jego przepis na film. Krytykowany w recenzjach, uwielbiany przez widzów.




Desai uważał, że ludzie chcą wciąż oglądać to samo plus jakąś niespodziankę. W kolejnym swoim filmie zapragnął przedstawić konfrontację bogatych z biednymi. Reżyser zafascynowany ideą religijno - robotniczego sojuszu (jego realizację widział zachwycony w wydarzeniach w Polsce 1980) chciał pokazać żarliwego religijnie buntownika z dołów społecznych. Dla wzmocnienia dramatyzmu konfliktu potrzebny był dobrze dobrany bohater negatywny. W tamtym czasie dla aktora decyzja o zagraniu łajdaka była decyzją na cale życie. Na inne role potem nie miał szansy. Na ekranie żarliwego religijnie muzułmanina, kulisa Iqbala miał zagrać hindus Amitabh Bachchan.




Hinduizm nie przeszkadzał mu wcześniej w zagraniu w "Amar Akbar Anthony" chrześcijanina, a w "Deewaar" ateisty. Tu mógł równie dobrze zagrać muzułmanina.Większą przeszkodą był wiek prawie czterdziestoletniego aktora, który przestawał już być młodym gniewnym. Reżyser zignorował sprawę wieku. Dlaczego starszawy bogaty hindus nie mógłby zagrać młodego biednego muzułmanina? Przecież nawet podczas śpiewu tylko otwierał usta,a słychać było śpiew kogoś innego? Film kręcono w Bengalore, z którym aktor miał niemile wspomnienia związane z zagrożeniem życia na planie "Sholay". Podpity Dharmendra o mało co nie postrzelił wówczas Amitabha. W 1982 kręcono scenę, gdy biedny gniewny kulis demoluje dom bogaczy. By uwiarygodnić tę scenę Desai zrezygnował z kaskaderów. Podczas bójki jednak Amitabh został uderzony tak silnie, że wywołało to pęknięcie śledziony i krwotok wewnętrzny. Stan aktora pogarszał się z godziny na godzinę. Przed bombajską kliniką gromadziły się tłumy. W całym kraju muzułmanie, hindusi, chrześcijanie i sikhowie zgodnie modlili się o życie dla swego ulubieńca. "Nawet w takich bastionach konserwatyzmu, jak świątynia Kalighat w Kalkucie, składano u stóp Kali mleczne ciasteczka i wieńce z kwiatów hibiskusa z prośbą o uzdrowienie gwiazdy" (pisze w jego biografii str 19-20 Susmita Dasgupta)".

Skąd taka histeria w całym kraju z powodu kontuzji aktora? Kino indyjskie rządzi się innymi prawami. Nawet podział gatunków jest odmienny od zachodniego - mamy więc filmy społeczne,mitologiczne, dewocyjne, patriotyczne, kaskaderskie (stunt movies), masala movie i multistarrer. Wynika to z innych oczekiwań widzów indyjskich. Kino dla nich to nie dodatek, ale część życia. Wielokrotnie oglądają ulubione filmy,powtarzając z bohaterami dialogi, uczą się ich na pamięć, śpiewają z nimi. Cytaty z piosenek i rozmów bohaterów pomagają przekazać ludziom ich własne uczucia. Stare produkcje są wciąż obecne w świadomości ludzi, nowe przepełniają nawiązania do starych. Scenarzysta "Sholay" _ Javed Akhtar powiedział " Oprócz widocznych na mapie stanów Indii istnieje jeszcze jeden: jest nim kino hindi. Ma własny język,rytuały i obyczaje, zupełnie inne niż w indyjskiej kulturze. A jednak jakimś cudem je zrozumiemy" (str 21)

Bombajskie kino pokazuje nam świat, który nie istnieje, mimo to indyjscy widzowie utożsamiają się z przeżyciami bohaterów wdzięczni im za to, że swoimi historiami odrywają ich na chwilę od rzeczywistości. Ich filmowe doznania współtworzą tożsamość widzów. Tu w kinie do tego świata może mieć dostęp każdy, niezależnie od pochodzenia, religii czy koloru skóry.

Wykształcony bramin z Delhi i biedny muzułmanin z Hajdarabadu , choć pochodzą z różnych światów, mogliby rozmawiać na temat gry Dilipa Kumara w "Madhumati", czy urody Zeemat Aman w"Hare Rama Hare Krishna". (str 21) "W tym nierzeczywistym świecie indyjscy widzowie mogą zapomnieć o dzielących ich różnicach i przez trzy godziny wspólnie śmiać się, śpiewać i płakać."

W indyjskim kinie chodzi o przeżywanie uczuć. Widzowie zarażają się intensywnymi uczuciami bohaterów . My odczuwamy ich siłę jako przesadną. Nie ma letniości. Tylko gorące albo zimne. Rozpierająca radość, obezwładniający smutek.Nie ma naszego dystansu w oglądaniu. Ważne jest zaangażowanie, żywiołowe reagowanie na nastrój historii. Bierność oglądania - obca. Do tego trzeba wyrazistych, silnie zarysowanych postaci. Najaka - bohater o nadludzkich cechach, uwielbiany przez kobiety, ale wierny tej jedynej, posłuszny rodzicom i pełen poświęcenia dla ojczyzny. ma swoje źródło w dramacie straoindyjskim aż z I wieku naszej ery."szlachetny aż po samozaparcie... ze względu na swoje oderwanie od rzeczywistości może nużyć (Klaus Myluis "Historia literatury staroindyjskiej"). Bliższa wydaje się inna postać z tej literatury -widuszaka, wesołek , towarzyszący najace. Niewykształcony, ale zabawny, sprowadza on herosa na ziemię. Aż do końca 60-ch lat w kinie indyjskim komedianci towarzyszyli bohaterom. Do najsławniejszych komików należeli - Johnny Walker, Mehmood


czy Rajendra Nath. Kino podtrzymywało iluzje nadludzkich mocy aktora, który wciela się w rolę najaki (bohatera).Stąd wiara ludzi, ze ktoś, kto na ekranie umie uporać się z korupcją walcząc z niesprawiedliwością wybrany do polityki zadba o interesy wyborców. Na takim fundamencie zbudował swoją karierę polityczną Maruthur Gopalan Ramachndran (MGR). Sławny aktor



z Tamilnadu przez 10 lat rządził stanem jako premier, a po jego śmierci w 1987 roku doszło do zamieszek, a 30 fanów popełniło samobójstwo. Nandamuri Taraka Rama Rao (NTR) nagrawszy się w życiu mitologicznych bohaterów doczekał się w Andhra Pradesh świątyni ku swej czci. Jednak, gdy jego polityczna kariera skończyła się haniebnie, wyznawcy porzucili świątynię.Takie zdarzenia przyczyniają się do rozpowszechnienia przesądu jakoby w Indiach aktorów traktowano jak bogów.

Komedianci i negatywne postacie pozostają w cieniu bohatera, służą jako kontrapunkt dla jego nudnej doskonałości.

Amtabh Bachchan stworzył w kinie indyjskim nowy typ bohatera. Jego bohater walczył odważnie o sprawiedliwość, ale miał swoje słabości - pił, wściekał się, zakochiwał się w niewłaściwych kobietach, potrafił nawet umrzeć. I wszystko, to począwszy od 1973 roku , od chwili stworzenia w "Zanjeer" sylwetki" młodego gniewnego", wybaczano mu.

To Manmohan Desai dał Amitabhowi szansę do pokazania się z innej nowej strony. W "Amar Akbar Anthony" widzimy go nie tylko jako śmiałka, ale i wesołka rozbawiającego nas np w scenie przylepiania swemu odbiciu w lustrze po pijaku plastrów na rany. Ten wizerunek herosa z czyniącymi go bliskim słabościami sprawił, że ludzie tak żywo zareagowali na wypadek na planie. Tyle razy widzieli go jak umierał na ekranie, teraz bali się,ze umrze im naprawdę. Po 9 dniach modlitw Amitabh odzyskał przytomność."Dzięki modlitwom setek fanów wróciłem do życia". (str 25) W Indiach pojawiły się transparenty: "Bóg jest wielki.Amitabh żyje!"

Aktor ukończył "Coolie". Reżyser zdecydował się na krytykowaną potem decyzję - tuż przed sceną bójki umieścił napis "to jest właśnie scena, w której Amitabh został zraniony". Uznano to za żerowanie na cudzym bólu. Reżyser wprowadził w filmie jeszcze jedną zmianę.Zrezygnował z zaplanowanej śmierci kulisa granego przez Amitabha. Aktor pokonał śmierć w życiu. W fikcyjnej historii powtórzono to zdarzenie. Bohater zostaje zraniony i wraca do życia dzięki modlitwie ludzi różnych wyznań. Sztuka wzięła przykład z życia. Życie zostało określone przez sztukę - nikt nie chciał zaangażować do filmu człowieka, którego uderzenie omal nie zabiło Amitabha. Puneet Issar odnalazł się dopiero w telewizyjnej ekranizacji Mahabharaty w roli Durjodhany, prześladowcy głównych bohaterów. No a "Coolie"? Okazał się najchętniej oglądanym filmem 1983 roku.


POCZĄTEK PRZYGODY


Bombaj, Boże Narodzenie , 1910 rok - film Życie Jezusa (Life of Christ) robi takie wrażenie na Dhundiraju Govindzie Phalke, że 3 lata potem staje się on założycielem indyjskiego kina. 100 lat później Bollywood ze swoimi 3-godzinnymi historiami uczuć i relacji wyrażanych też tańcem i śpiewem próbuje konkurować z Hollywood.

Już w latach 50-ch kino indyjskie nagradzane było na festiwalach filmowych - film Mother India w 1958 1 głosem przegrał Oscara z Nocami Cabirii Felliniego, Kaagaz Ke Phool Guru Dutta mimo klęski u indyjskich widzów zdobył wysokie noty u międzynarodowych krytyków. Społeczne dramaty V.Shantarama nagradzano w Berlinie, a o Raja Kapoora dopytywał się Stalin. W Polsce w swoim czasie chętnie oglądane były takie filmy z lat 50-ch jak Raja Kapoora "Awaara" (Włóczęga), "Boot Polish" (Czyścibuty" ), "Shree 420" (Miłość i paragraf), czy "Jage Rahto ("Łapać złodzieja") lub indyjsko-radziecki Ali Baba Aur 40 Chor z 1980 z Zeenat Aman, Dharmendrą i Hemą Malini.

W latach 90-ch indyjskie filmy kierowane są nie tylko do Indusów , ale i do indyjskich emigrantów (hity DDLJ, DTPH - Serce jest szalone, KKHH, Dil Se w pierwszej 10-ce w Anglii, Taal w 20-ce w USA). Mimo to najważniejszymi widzami pozostają Indusi.

Zmiana następuje w w 2001 za sprawą melodramatu rodzinnego "K3G" Karana Johara i w tym samym roku nominacji do Oscara dla Lagaan, rok potem w Cannes premiery Devdas S L Bhansalego. Indyjski film staję się dostępny i zaczyna być oglądany poza Indiami, także film rozrywkowy.

Przeszło 3 godz, w połowie napis interwal – dwa filmy w cenie 1 biletu. W Indiach 1000 produkcja filmów rocznie, Bombaj (od 1995 Mumbaj) to nie jedyne kino Indii, ale z racji uprzywilejowanej pozycji urzędowego języka hindi ma większy zasięg i jest wizytówka Indii za granicą. Ale przecież istnieje jeszcze tamilski Kollywood, Tollywood w języku telugu (stan Andhra Pradesh), Mollywood w Kerali (z językiem malajalam, Ollwood w języku orija w stanie Orisa, Sandalwood z Karnataki i artystyczne kino z Bengalu. To nie wszystko - w Indiach obowiązuje 18 języków urzędowych, setki nieurzędowych. Indyjskie kino to system naczyń połączonych, jego twórcy (Sonu Sood, Prakash Raj, Mani Ratnam, A. R. Rahman tworzą tu i tu. Gwiazda hindi Aishwarya Rai (w bengalskim Chokher Bali ,czy tamilskim (Kandukondain, Kandukondain (Rozważna i romantyczna), a południowi aktorzy Madhovan i Kamal Hassan grają w języku hindi. Kiedyś kręcono po kilka wersji w językach hindi, bengalskim i tamilskim. Teraz króluje remake - Aamir Khan w 2008 w Ghajini odtwarza fabułę tamilską , SRK Billu to remake hollywoodzkiego hitu (kolejny po tamilskim i telugu), komedia Hiraniego Munnabhai M.B.B.S. remake w telugu i planowany amerykański remake.

Zarzut powtarzalności historii rodzinnych i miłosnych w indyjskim kinie tłumaczy się innym kontekstem kulturowym. Indyjska tradycja zezwala na powtarzanie motywów (np. samotna mat wychowuje 2 synów: 1 dobry, drugi staje się zły, trzej rozdzieleni bracia spotykają się po latach etc) Dębnicki w Konflikt i przemoc w systemie politycznym niepodległych Indii pisze :”Estetyka filmu indyjskiego oparta nie na poznaniu (cognition), lecz na rozpoznaniu (recognition), podczas którego widz bardzo dobrze wie, czego ma oczekiwać, znajduje się im Bilde, w jakimś sensie partycypując w fabule filmu,znanej mu i rozwijającej się w sposób możliwy do przewidzenia”.

Jednak oprócz historii miłosnych i rodzinnych w indyjskim filmie spotakmy – thrillery, polityczne moralitety, dramaty gangsterskie, horrory, biograficzne, baśnie, mitologia, science fiction.

Jeśli mało - pozostaje klasyka – „chaplinowskie opowieści Raja Kapoora, pełne cierpienia tragedie z Dilipem Kumarem, pogodne, obyczajowe filmy z zawsze uśmiechniętym Devem Anandem, czarno-białe perły melancholii w wykonaniu Guru Dutta i Bimala Roya. I lżejsze – melodramaty komediowo –sensacyjne Shaktiego Samanty, kryminały Vijaya Anada i wszystko naraz Manmohana Desai. PLus dwa giganty sprzed półwieku- Mother India, Mughal-e-Azad".

Charakterystyczny jest brak czystości gatunkowej w indyjskich filmach: tragedia obok komedii,sensacja, obok melodramatu. Huśtawka emocji rodem z teatru sanskryckiego i staroindyjskiej teorii literatury. Traktat Natjaśastra II-IV n.e. Bharata stworzył reguły pisania dramatu, którego cel pełne spektrum emocji pozytywnych i negatywnych. Widzowie powinni czuć 8 podstawowych smaków:miłość, zmartwienie, gniew, wstręt, odwaga, zdumienie, strach i wesołość. Należy to połączyć w całość. Jak kucharz tworząc mieszankę - masala. Celem filmu jest: wzbudzić maksimum emocjonalnych przeżyć, aby każdy znalazł coś dla siebie. Stąd niejednorodność gatunkowa (przykładem w 70-tych latach wielogatunkowe filmy z powracającym tematem rozdzielonej rodziny). Aktualnie tworzy się masala movies w formie pastiszu i parodii. Mimo zmian nastroju obecnych w filmie dla przypodobania się estetyce zachodniej dąży się do większej czystości gatunkowej, kopiując Hollywood. Podobnie krytyce poddana jest nadmierna uczuciowość. i odwoływanie się do najprostszych kontrastujących emocji. W języku hindi słowo filmi oznacza melodramatyczny, przejaskrawiony, jak z filmu.

Nadrzędny cel indyjskiego kina - zjednoczyć publiczność we wspólnie przeżywanej fabule, by poczuć się mimo różnic religijnych jednością, by różni etnicznie doświadczyć bycia obywatelami jednego kraju.Kino ma funkcję jednoczącą i przekazującą konserwatywne wartości rodziny, małżeństwa, patriotyzmu.Poprzez odwołanie do przeżyć kolektywnych- utożsamianie się z bohaterem, który walczy z kimś, kto narusza ład w rodzinie, w kraju, w mieście.

Bollywoodzkiego filmu nie ogląda się w ciszy, widownia żywo reaguje - oklaski, śpiew i taniec razem powtarzaniem dialogów z bohaterem po kilka razy (rekord DDLJ od 1995 grany po kilkadziesiąt razy niektórzy oglądają wzruszając się).

Kostiumy w krzykliwych, fatalnie dobranych kolorach, przepych nowobogackich wnętrz - nikt oczekuje realizmu (od tego jest alternatywne kino). Przeciwnie, o Slumdog mówiono: "Film zbyt realistyczny, po co to oglądać, jeśli można zobaczyć u nas na żywo?”

Publiczność potrzebuje raczej zapomnienia o rzeczywistości, podróży w fantazję, i wiary w to, że gdzieś w nieznanej miejscu istnieje możliwa historia, która kończy się pojednaniem i wybaczeniem.


KTO TO WYMYŚLIŁ?

 

 

Pierwszy film dźwiękowy w Indiach ("Alam Ara") powstał marcu 1931 roku z pomocą sprzętu zakupionego w USA i obsługiwanego przez ściągniętego z Ameryki fachowca Deminga.
Do dziś twa spór, kto jest twórca nazwy Bollywood? Co obejmować nazwą powstałą w 70-ch latach? Czy także filmy powstałe w Bombaju wcześniej? Co jest znakiem narodzin Bollywoodu? Pierwszy film dźwiękowy? Czy pierwszy kolorowy? Najczęściej termin Bollywood obejmuje cały dorobek kina bombajskiego. Jednak przeciwnicy tej angielskiej nazwy sprowadzającej Bollywood do pozycji ubogiego kuzyna Hollywoodu,protestują nie chcąc indyjskiego kina zamykać w stereotypie 3-godzinnego banalnego romansu w języku hindi, przerywanego piosenkami i tańcami. To obraża wg nich takie filmy jak "Kaagaz Ke Phool" Guru Dutta, "Madhumati" Bimala Roya,



czy "No Smoking" Anuraga Kashyapa. Jeśli zrezygnujemy z nazwy Bollywood, to czym ją zastąpić? Język nie jest wyznacznikiem nazwy, bo w filmach powstających w Bombaju mówi się nie tylko w hindi, ale i w urdu, po angielsku, czy z domieszką obowiązującego w stanie Maharasztra marathi, czy w gudżarati. Dyskusja ta wiąże się też z dramatem podziału,k tóry w Indiach wpłynął też na rolę języków. Różniące się pismem hindi i urdu pochodzą z jednego pnia. Kiedyś używano wobec nich jednej nazwy:hindustani. Sztuczne rozdzielenie języków wynika z podziałów religijno-politycznych. Po podziale subkontynentu w 1947 roku językiem uprzywilejowanym stał się hindi. Urdu uznano za język Pakistanu. W latach 70-ch rozpoczęto sanskrytyzację hindi -zastępowanie sanskryckimi słowami zwrotów z urdu (pochodzących z perskiego bądź arabskiego) i kojarzonych z islamem. Wykorzeniane urdu schroniło się w bombajskim kinie. Najlepiej potrafiło poetycko wyrazić ból po stracie,tęsknotę. Dla wielu artystów, szczególnie urodzonych przed 1947 rokiem było też językiem ojczystym. Stąd próby zastępowania nazwy Bollywood nazwą kino hindustani. Daremne. Czy warto jednak rezygnować z marki,jaką w świecie zdobywa Bollywood, przez niektórych bardziej kojarzone z Indiami niż nazwiska wielkich ludzi z ich kraju:Tagore,

 

 

Nehru lub Śri Aurobindo.



Otóż,w Indiach wielu krytykuje Bollywood nie chcąc, by ich kraj kojarzył się w świecie z hałaśliwymi romansidłami. Powstały powieści z kluczem szydzące z bollywoodzkich gwiazd (autorstwa Shashi Tharoora, Shoobhy De, Hari Kunzru, czy Salmana Rushdiego). Indusi nie chcą, by podnoszące na duchu przepełnione piosenkami i tańcami historie miłosne stawiały w cień ich kino artystyczne m.in. takich mistrzów jak Satyajit Ray,



Bimal Roy czy Guru Dutt.

LATA PIONIERSKIE

 

Kino pojawiło się w Bombaju już w 1895. Pół roku po pokazie paryskim bracia Lumiere powtórzyli swój pokaz w Bombaju. Jednym z jego pionierów był Bengalczyk Hiralal Sen. Oprócz reklamówek stworzył w 1905 dokument protestujący przeciwko brytyjskiemu podziałowi Bengalu, zmarł mając 51 lat kilka dni po tym, jak pożar strawił wszystkie jego filmy.
Innym był czterdziestoletni Ghudiraj Govind Phalke,



który obejrzawszy w Boże Narodzenie 1910 roku film o życiu Jezusa zapragnął tworzyć podobne z Kryszną, Ramą jako bohaterami. Sprzedawszy polisę na życie i zastawiając biżuterię żony desperacko dążył do celu. Bohaterem swego filmu chciał uczynić indyjskiego króla Harisćandrę,



który dla prawdy gotów był iść na wygnanie. Inspiracją dla Phalke był teatr Parsów. Dzięki wymyślnym dekoracjom stwarzali oni porażające iluzje scen z "Mahabharaty" czy "Ramajany". Reżyser miał duży kłopot ze znalezieniem osoby, która zagrałaby królową Taramati, żonę Harićandry. Nawet prostytutki obawiały się zepsuć sobie reputację grą w filmie. W końcu Phalke znalazł do tej roli kucharza o rysach efeba,Salunke. Premiera jego filmu "Raja Harishchandra" 3 maja 1913 roku jest uznawana za datę narodzin indyjskiej kinematografii. Phalke osiągnął sukces.Także innymi swymi filmami o Krysznie czy zainspirowanym Ramajaną "Lanka Dahan" . W filmie tym Salunke zagrał zarówno rolę Ramy jak i jego żony Sity. W pierwszej fazie kina indyjskiego filmy mitologiczne bazujące na znanej wszystkim z przedstawień teatralnych Ramajanie i Mahabharacie stanowiły 70% produkcji. Wyrażały tęsknotę za wolnymi Indiami. Zorientowawszy się w tym Anglicy zaczęli je cenzurować mimo to Indusom udawało się przemycić a to symbolizujący bojkot angielskich materiałów kołowrotek, a to Gandhiego nazwę na wolne Indie: Ram Rajya -rządy Ramy. Konflikt z Brytyjczykami pokazywali w fabule ścierających się armii Aleksandra Wielkiego z indyjskim królem Porusem, czy pokazują Anglię pod postacią Imperium Rzymskiego. Anglikom zależało tylko na cenzurze politycznej toteż w sprawach obyczajowych wolno było dużo.Pojawiła się i nagość i pocałunki. Bohaterki grały jednak białe aktorki anglojęzyczne. We współpracy z Niemcami tworzono film o dokonaniach Buddy, powstaniu Taj Mahal etc. W 1931 roku pojawił się pierwszy film dźwiękowy - "Alam Ara" w reżyserii Ardeshira Irani -historyjka księcia zakochanego w wychowanej przez Cyganów dziewczynie,w której wystąpił sławny potem Prithviraj Kapoor z Peszawaru.



Dopiero10 lat później zdobył sławę rolą Aleksandra Wielkiego ("Sikandar").Pasją jego jednak pozostał teatr - Prithiraj Kapoor w 16 lat zjeździłI ndie wystawiając prawie 3 tysiące spektakli. Dziś znany jest jako założyciel sławnej w Bollywoodzie kilku pokoleniowej aktorskiej dynastii Kapoorów. Najmłodsi z niej to Kareena, Karisma i Ranbir Kapoor. Wraz z kinem dźwiękowym przyszło zapotrzebowanie na indysjkie aktorki. Himansu Rai wyjechawszy z faszyzujących się Niemiec znalazł w indyjskim kinie miejsce dla swe żony Deviki. Razem założyli wytwórnię BombayTalkies wykorzystując doświadczenia Amerykanów ((Dilip Gupta operator "Madhumati" i Bimala Roy szkolili się w USA w wytwórni Disneya).Zagrała ona w 1936 roku z początkującym młodym aktorem Ashokiem Kumarem




w "Achhut Kanya",w filmie który swoją historią tragicznej miłości bramina i niedotykalnej wpisał się w dyskusję o krzywdach społecznych wynikających z systemu podziału na kasty zwalczanego przez Gandhiego.Bengalczyk Ashok Kumar Ganguly występując w filmach zrezygnował z sugerującego jego wysokie miejsce w systemie nazwisko Ganguly.Ułatwiając widzom identyfikacje z granymi przez niego bohaterami. Jego przykład znajdzie potem wielu naśladowców.
Łzawy melodramat "Achhut Kanya" skrytykował V. Shantaram.

Tworzącw1939 roku realistyczny dramat podziałów społecznych (niemożność więzi między policjantem a prostytutką) - "Aadmi" w swym filmie sparodiował" Achhut KAnya" cytując ironicznie jedną z jego piosenek. Zapoczątkowało to nurt parodii piosenek w indyjskim kinie. Wkrótce kolejne jego filmy ("Amar Bhoopali", "Jhanak Jhanak Payal Baaje", "Do Aankhen Barat") zdobyły nagrody na festiwalach w Cannes i Berlinie.Poruszając bolesne tematy przesądów kastowych, sytuacji kobiet,małżeństw nieletnich,konfliktów hindusko-muzułmańskich stał się prekursorem kina niezależnego.
A w kinie masowym? W latach 30-40-ch królowała kobieta - kaskader, jasnowłosa pół Szkotka pół Greczynka Fearless Nadia- Nieustraszona Nadia.
Wprowadzenie dźwięku doprowadziło do dyskusji w jakim języku mają się w kinie jednoczyć wyzwolone od Brytyjczyków Indie. W Bombaju ustalono, że w języku hindi.Południe z 36 wytwórniami filmowymi w Madrasie i z trzecim co do wielkości centrum filmowym w Kalkucie nie mogło się na to zgodzić.Powstawały filmy w językach lokalnych: marathi, tamilskim, telugu,bengalskim. W Bengalu powstała w1928 jedne z pierwszych wersji "Devdasa" w bengalskim z Barua i w hindi z e śpiewającym aktorem z Pendżabu Kundanem Lal Saigalem. To najsławniejsze filmy kolonialnych Indii. Niestety kino w Bengalu zostało zatrzymane w 1942 roku rozwoju z powodu fali uchodźców z Birmy, potem 3 milionów ofiar głodu i krwawych zamieszek w 1947 w związku z rozdzieleniem Bengalu między Indie i Wschodni Pakistan.
Ogólnie jednak wojna i ataki niemieckie na statki brytyjskie przyczyniły się do uniezależnienia się indyjskiej kinematografii od Brytyjczyków.Uniemożliwiając wysyłanie taśm do obróbki w Anglii. W kwestii treści jednak nadal wycinano z dialogów takie słowa jak "Gandhi, Nehru,wolność". Sam Gandhi był przeciwnikiem kina. Widział w nim demoralizujący wpływ kultury Zachodu.

W latach 40-ch nabrała na znaczeniu kampania nieposłuszeństwa obywatelskiego. Po rzuceniu przez Gandhiego hasła "Opuśćcie Indie!"więzienia zapełniły się Indusami. Miało to też wpływ na kino. W świecie podzielonym na swojskie indyjskie swadesi i to co obce, zgniłe wprowadzono autocenzurę. Zniknęły pocałunki kojarzone z zepsuciem zachodnim.
W wytworni Bombay Talkies też doszło do zmian. Mimo sukcesu filmu "Kismat"(pierwszego z rodzaju "lost and found" - o łączeniu rozdzielonych rodzin), Devika po śmierci męża Himansu Rai swym despotyzmem zraziła do siebie Ashoka Kumara. Odszedł. To zmieniło układ rodzinnych wytwórni,gdzie niedotykalni jedli obok braminów.Teraz aktor szedł tam, gdzie dawano mu więcej.
Tym czasem 15 sierpnia 1947 Indie odzyskały niepodległość dzieląc się jednocześnie na muzułmański Pakistan i w większości hinduistyczne Indie. Temu podziałowi towarzyszyły migracje dziesiątków milionów, rzezie setek tysięcy. Okupiona prawie milionem ludzi wolność przyczyniła się do zamknięcia Indii na świta. To co zachodnie wydawało się stwarzać zagrożenie. Niemniej kino mogło wreszcie mówić swoim głosem nie obawiając się brytyjskiej cenzury.

 

5. PIOSENKA JEST DOBRA NA WSZYSTKO

 

 

Przedstawiwszy Kundana Lala Saigala



- aktora, który nie potrzebował głosu z playbacku sam śpiewając,odtwórcy Devdasa, który w życiu mając 42 lata też zapił się na śmierć, autor pisze o trudzie pracy śpiewaków z playbacku. Śpiewając muszą głosem odegrać uczucia pokazane przez bohatera na ekranie. Niektórzy z nich (Mukesh, Lata Mangeshkar) próbowali na początku też gry aktorskiej.Opisuje przygody, jakie towarzyszyły nagrywaniu przez Ustada Bade Ghulama Ali Khana pieśni do filmu "Mughal-e-Azam". Piosenki nie tylko wyrażają nastrój filmu. Od początku odgrywały rolę promowania filmu. Od pierwszej premiery filmu -premiery ścieżki muzycznej zależy sukces filmu. Po kilku tygodniach,gdy film wchodzi na ekrany ludzie chętnie idą do kina, aby tam pośpiewać znane już piosenki z aktorami. W Indiach w projekcji filmu uczestniczy się żywiołowo jak w koncercie. Wspólne klaskanie i śpiew jednoczą zróżnicowany etnicznie i religijnie tłum.Aby zilustrować tę jedność autor cytuje Shashi Tharoora:" Playback singer mówiąca w marathi nagrywa piosenkę tekstem poety piszącego w urdu i melodią skomponowaną przez tamilskiego muzułmanina. Dopasowując się do jej śpiewu ustami porusza aktorka telugu, tańcząca wg choreografii ułożonej przez chrześcijańskiego mistrza tańca z Goa. Na ekranie romansuje z nią pendżabski supergwiazdor. Film, którego producentem jest Gudżaratczyk, a reżyserem Bengalczyk, zostaje wypromowany przez żydowskiego specjalistę od public relations, w kinach zaś oglądają go Indusi z całego kraju niezależnie od kasty, Kościoła,kuchni, koneksji i koloru skory." (The Elephant, the Tiger And The Cell Phone. Reflections of India, The Emerging 21st Century Power" Arcadepublishing Nowy York 2007). Piosenki żyja potem swoim życiem, słychać je wszędzie, w sklepach, ciężarówkach,na ulicy, wchodzą do potocznego języka. Javed Akshtar, scenarzysta i twórca piosenek uważa, że wyzwalają one tłumione emocje, uwalniają od rygoru, stąd częściej je śpiewają w Indiach biedni niż bogaci, kobiety niż mężczyźni. Piosenki sublimują też seks jako temat tabu. Można nimi rozkręcić imprezę ("Dum Maro Dum"), wyrazić uczucie miłości ("Mere Sapnon Ki Rani"), czy przyjaźni ("Yeh Dosti"). Wszyscy to zrozumieją. Stąd nawiązania do starych piosenek w nowych filmach (w "Kal Ho Naa Ho" - "Chale Chalo" z "Lagaan"). Także tytuły nowych filmów bywają tytułami starych piosenek ("Phi Bhi Dil Hai Hindustani" etc). Piosenki w filmie odgrywają funkcję narracyjną, wyrażają marzenia bohatera, przenoszą nas nagle w odległe światy, nie powinny hamować samej akcji, ale ją dopełniać. Ważna jest wizualizacja piosenki (song picturisation) -dobrze zrealizowana, czyni piosenkę jedną ze scen filmu.
Autor przedstawia nam typy piosenek:
* Piosenka z czołówki - ma dynamicznie wprowadzić widza w dobry nastrój , często niezwiązana z filmem ("Kaal Dhamaal" z "Kaal") lub wprowadzić bohaterów - "Shut Up and Bounce" w "Dostana"
* Introdukcja - przedstawia bohaterów np. "Dhadak Dhadak" ("Bunty aur Babli"), czy "Chale Jaise Hawayein" z "Main Hoon Naa""
* Piosenka miłosna - większość, często wzajemne wabienie i odpychanie się ironicznie zwane "chasing around trees" (gonitwa wokół drzew) - "Chand Sifarish" ("Fanaa") czy z "Madhumati" piosenka "Dil Tadap Tadap Ke" (na melodię...."Szła dzieweczka..")
* Piosenka smutna - samotny, opuszczony bohater wyraża cierpienie np w "Mitwa Lagi Re" (Devdas 1955), czy "Jag Soona Soona Lage" (z "Om Shanti Om")
* Wersja wesoła/smutna - ten sam utwór na początku pojawia się wersji radosnej, na końcu gorzkiej - "Yeh Dosti" z "Sholay"
* Piosenka przekorna - męskie - damskie droczenie się : "Koi Haseena" w "Sholay", czy Aamira z Manishą w Mann - piosenka: Nasha Ya Pyar Ka Nasha
* Piosenka tęskna - bohaterka tęskniąca za miłością jak w "Bhor Bhaye Panghat Pe" ("Satyam Shivam Sundaram")
* Wet sari - nie mogąc pokazać nagości bohaterka zmoczona pod wodospadem kusi bohatera swoim ciałem np w " Tuyhe Bulayen Yeh Meri Baahein" (z filmu "Ram Teri Ganga Maili"), czy "Tum Bhi Ho, Main Bhi Hoon" gdzie ciałem swym epatują oboje ("Main Hoon Naa")
* Dream sequence - w piosence spełnieją się marzenie bohaterów - Suraj Hua Maddham w K3G, "Ghar Aaya Mera Pardesi" w" Awaara", czy :Chanchal Sheetal" z filmu "Satyam Shivam Sundaram"
* Piosenka na koncercie - Aamir Kahn w "Aisa Zakhm Diya Hai "AHAT")
* Piosenka na przyjęciu - Pyar Deewana Hota Hai w "Kati Patang" (tylko ona wie, że on śpiewa dla niej)
* Pojedynek starego z nowym - muzyka tradycyjna konta nowoczesna, Wschód z Zachód, sitar i tabla przeciwko gitarze elektrycznej - Muqabla Hamse na Karo w filmie "Prince"
* Piosenka z dzieciństwa - w filmach o rozbitej i zjednoczonej rodzinie, piosenka w której rozpoznaje się rozdzielone rodzeństwo ("Yaadon KI Baaraat")
* Parody song - żartobliwe nawiązanie do piosenek z przeszłości np "Phir MIlenge Chalte Chalte" (w "Rab Ne Bana Di Jodi") do gwiazd z przeszłości, czy Deva Ananda, Rajesha Khanny i Kapoorow: Raja, Shammiego i Rishego
* Special appearance - Rani z Aamirem w "Kali Nagin Ke " w "Mann"
* Item Number -początkowo prowokujący erotyczny występ w opozycji do postaci cnotliwe j bohaterki ,z czasem kuszenie przestało być domeną negatywnych wampów(Madhuri w "Choli Ke Peeche" z filmu "Khalnayak"), a nawet włączyli sie do tego mężczyżni (Om Shanti Om")
* Mujra - kusicielski występ muzułmańskiej kurtyzany, ekwiwalent scen erotycznych w "Umrao Jaan", "Pakeezah", czy w "Salaam-e-Ishq" w filmie "Muqaddar Ka Sikandar" lub "Maar Daala" w "Devdas"
* Piosenka na drodze - w czasie jazdy skoczna, pełna życia melodia (bohaterowie śpiewają jadąc konno, na rowerach, motorach, autem, pociągiem - "Chaiya Chayyia"w "Dil Se" - czy samolotem)
* Tonga Beats - bohater jedzie tongą - dwukółką śpiewając pod stukot końskich kopyt, w starych filmach
* Piosenka patriotyczna - opiewająca piękno Indii w "Veer-Zaara"
* Piosenka religijna - kino wyrosło z tematów religijnych, związanych z "Mahabharatą" i "Ramajaną", ale i dziś pochwała Kryszny w "Jodhaa Akbar", cześć oddawana lindze Sziwy (w"Satyam Shivam Sundaram"), czy muzułmańskie pożegnanie pielgrzymów do Mekki w "Coolie"
* Piosenka świąteczna - szczególnie ze święta Holi (Holi Ke Din w "Sholay"), ku czci Ganeśa (Maurya Re w "Don" z SRK), w święto świateł Diwali ("Kabhi Khushi Kabhi Gham"), czy ze święta dożynek Lohri ( Lodi z "Veer-Zaara")
* Qawwali -ztradycji muzułmańskiej, z XIII wieku, religijne przeżyciemistycznesufich, od powolnego do transowego rytmu: w kinie qawwali są o wiele krótsze niż prawdziwe prawie godzinne utwory mistrzowpakistańskich jak Aziz Mian. Tematyka też jawi się często jako świecka dotycząca miłości ziemskiej - Nahi Hina Tha w "Pardes", "Kwaja Mere Kwaja" z "Jodhaa Akbar", "Hoshwalon Ko Khabar Kya" w "Sarfarosh"
* Piosenka pijacka - zwid ukochanej na dnie szklanki w "Tere Ghar Ke Samne", Chalak Chalak z pijanym w sztok bohaterem w "Devdas", czy rozkręcanie imprezy przez podpitą bohaterkę w "It's The Time To Disco".
* Piosenka z napisów końcowych (rap Sanjaya Dutta w "Ajnabee", "Maa Da Laadla" z "Dostana", czy "Right Here Right Now" z "Bluffmaster"

Wielupioseneknie da się jednak zakwalifikować, bo gdzie umieścilibyście np.uroczepocieszanie bohaterki w smutku z filmu "Ghulam" - "Aati Kya Khandala", czy jej cytat w "K3G" .

 

Niestety często piosenki w indyjskich filmach wstrzymują akcję, uznawane za degradację artystyczną. Krytykują je np reżyserzy Ram Gopal Varma, czy Aparna Sen tworząc filmy bez wstawek z piosenkami ("Sarkar", "Mr and Mrs Iyer"). Najczęściej jednak publiczność domaga się podczas 3-godzinnych filmów kilku piosenek i większość ustępuje, przynajmniej reklamując np.dramat o chorym na Alzheimera ("Maine Gandhi Ko Nahin Mara"), czy komentarz do wojny w Afganistanie ("Kabul Express") skocznymi dyskotekowymi piosenkami. Coraz częściej zdarza się już używanie dynamicznych piosenek jako tła filmu ("Chak De India!") promującego go.

BOSKA TRÓJCA

Dwa lata po odzyskaniu niepodległości przez Indie sławę zdobył film "Mahal". Do jego sukcesu przyczynili się przedstawiciel niemieckiego ekspresjonizmu operator Josef Wirsching ,montażysta Bimal Roy ale i piętnastoletnia muzułmanka Mumtaz Begum Jehan Dehlavi powszechnie znana jako Madhubala, wspomagana głosem Laty Mangeshkar.

W tym czasie sytuacja polityczno-społeczna w Indiach była bardzo trudna. Radosny entuzjazm spowodowany wyzwoleniem z niewoli brytyjskiej zgasł pod wpływem wzajemnych rzezi i exodusu hindusów, Sichów i muzułmanów.




Dramat pogłębił konflikt wojenny z Pakistanem - skończony dzięki ONZ zawieszeniem broni, 30 stycznia 1948 roku hinduski fanatyk zastrzelił Gandhiego.




W tej sytuacji dramatycznych podziałów Nehru szukał skutecznego narzędzia dla scalenia różnorodnych i rozbitych wewnętrznie Indii. Tę rolę miało odegrać kontrolowane przez cenzurę kino. Niepoprawnym politycznie było przedstawianie krytycznie wydarzeń z czasu Podziału Indii w lecie 1947 roku , stąd zakaz pokazywania filmów dokumentujących zamieszki na tle religijnym –